Mocne słowa Jeremy Stephensa przed walką z Gamrotem: Morduję, morduję…
Jeremy Stephens (28-18) jest pewny swego przed starciem z Mateuszem Gamrotem (18-1). Amerykanin w pochlebnych słowach wypowiedział się o naszym reprezentancie, ale przy okazji zapewnia, że zamierza odnieść zwycięstwo w wielkim stylu.
Amerykanin to niewątpliwie weteran UFC. ”Lil’ Heathen” do największej organizacji na świecie trafił już w 2007 roku. W ostatnich pięciu walkach nie udało się zdobyć żadnego zwycięstwa, ale warto zaznaczyć z kim się mierzył. Stephens przegrywał przed czasem z Calvinem Kattarem i Jose Aldo, a na punkty z Yairem Rodriguezem oraz Zabitem Magomedsharipovem.
Poniżej zobaczycie w jaki sposób Stephens kończył swoje walki w UFC:
Jeremy Stephens o Gamrocie: Jest dobry!
Jeremy Stephens (28-18) w rozmowie z mmanews wypowiedział się o walce z Mateuszem Gamrotem (18-1), do której dojdzie siedemnastego lipca w Las Vegas.
Jest dobry. To ciężkie zestawienie. Świetna kondycja, narzuca mocne tempo. Stójka pod MMA, zapasy. Lubi robić zapasy, lubi walkę na chwyty. W głębi duszy jest grapplerem. I na to się przygotowujemy. Gość spróbuje dobrać mi się do kostki, ale mam dla niego lekarstwo (…) Zrobię wszystko, aby wygrać. Bez względu na cenę. Wyjdę, zrobię to, co, ku**a, robię, a do tego dojdzie pozytywne nastawienie. I morduję, ku**a. Morduję, morduję, morduję. Albo sam padam. I takie nastawienie wnoszę do klatki. Dużo intensywności, dużo umiejętności i dużo mocy do nokautów. I możecie mi wierzyć, że posiadam odpowiednie umiejętności, aby to wygrać. Jestem podekscytowany.
Tłumaczył Bartłomiej Stachura z lowking.pl
”Gamer” swój drugi pojedynek w amerykańskim gigancie odnotował dziesiątego kwietnia. Podwójny mistrz KSW w drugiej rundzie zdemolował Scotta Holtzmana (14-5).
Zobacz także:
Jedna z największych gwiazd w historii mieszanych sztuk walki Conor McGregor udostępnia w mediach społecznościowych post Don Kasjo! Post ze zdjęciem zawodnika FAME MMA, na którym ten jest pijany!
Mamy spore zmiany przed drugą edycją MMA VIP, która odbędzie się osiemnastego czerwca w Częstochowie. Marcin Najman już na konferencji prasowej wspominał, że mają godne zastępstwo w sytuacji, gdy ”Król Syntolu” nie będzie w stanie zawalczyć na najbliższej edycji.