Misiek z Nadarzyna w ostrych słowach skomentował przegraną Żuroma z Antykonfidentem! [WIDEO]

Mirosław Dąbrowski z bliska oglądał wczorajszą galę MMA VIP 2, która odbyła się w Częstochowie. ”Misiek z Nadarzyna” w rozmowie z naszym portalem skomentował walkę pomiędzy Andrzejem Żuromskim, a Rafałem ”Antykonfidentem” Podejmą.

Nie tak dawno pojawiły się spekulacje na temat walki ”Miśka z Nadarzyna” z ”Masą”. Dąbrowski gwarantuje, że nie zamierza dać ”Masie” zarobić tak dużych pieniędzy.

Propozycja walki w klatce.. To znaczy nie propozycja to padło tak podczas wywiadu z Mściwojem, ale to nie była żadna propozycja. Nikt nikomu nie proponował. Tamten zażądał, że chce 2 miliony dostać, gdzieś w telewizji, gdzieś po cichu. To ja mówię bokserom znanym nie dają tak 500 tysięcy dolarów czy 600, a tutaj on się przyczepił żeby coś w masce… Przedstawienie, więc niech sobie walczy, ja mu nie będę nabijał kabzy, bo ja przecież nie mógłbym dostać mniej skoro świadek korony dostaje 2 miliony to ja co jako dobry chłopak dostałbym mniej? Niech się ciągnie! To nie była żadna propozycja walki, on się tylko ośmieszył, że chciałby 2 miliony, ale z jego ochroniarzem mogę się spróbować tutaj nawet na PunchDownie.

Misiek z Nadarzyna o walce wieczoru!

Mirosław Dąbrowski na gorąco skomentował walkę wieczoru drugiej edycji MMA VIP, która odbyła się w Częstochowie. ”Misiek z Nadarzyna” był zawiedziony postawą ”Żuroma”.

Nie wiem o jaką walkę chcesz zapytać. Może o ostatnią Żuroma… No wstyd mi. Myślałem, że Żurom mimo 40-kilogramów więcej wagi… To jest moje. Przegrał z tym Antykonfidentem. Nie wiem kim jest Antykonfident, ale wstyd jak ch*j. No ja pi*dole ludzie, jak można dać się pobić jakiemuś chłopkowi. Jeżeli ktoś widział jak on wygląda. To tak jakby do mnie podszedł chłopaczek 60-kilo i mnie pobił, nie ma takiej opcji.  

Cała rozmowa poniżej: