Mirosław Okniński o sparingach z gwiazdą UFC: Poddałem go w 30-sekund!
Mirosław Okniński wystąpił ponownie w ”Trybunie Ludu” na kanale mymma.pl. Jeden z widzów postanowił zapytać trenera o jego sparingi z przeszłości. Okniński na macie spotkał się z cenionym i doświadczonym – Cheickiem Kongo (31-11-1). Francuz w tamtym okresie był jednym z najlepszych zawodników UFC w wadze ciężkiej.
„The Darkness” dalej jest aktywnym zawodnikiem! 46-latek swoje pojedynki toczy w organizacji Bellator, gdzie ma niezły rekord i już parę razy sprawił niespodziankę. Kongo mimo wieku dalej pozostaje bardzo niebezpiecznym zawodnikiem.
Ostatnie starcie odnotował w sierpniu tego roku. Kongo sekundę przed końcem drugiej rundy poddał (duszeniem zza pleców) doświadczonego Sergeia Kharitonova (33-9).
Okniński: Poddałem go cztery razy na dwóch sparingach!
Mirosław Okniński wrócił pamięcią do przeszłości. Uznany trener wypowiedział się o sparingach z Cheickiem Kongo (31-11-1).
Jak sparowałem z Cheickiem Kongo to był wtedy 3-4 na świecie, ja wtedy miałem 40 lat, więc byłem w miarę jakiejś kondycji fizycznej. Najpierw się kulaliśmy w parterze to go poddałem cztery razy na dwóch sparingach po pięć minut. Potem sparowaliśmy w MMA to go poddałem w 30-sekund. Wywróciłem za jedną nogę, doszedłem do półgardy i go poddałem, a później tak się wku**ił, że mnie przewrócił przy siatce… Tak mnie zaczął napi**dalać to odechciało mi się całego MMA (śmiech).
Zobacz także:
Jeden z najpopularniejszych pięściarzy w Polsce Artur Szpilka wraca do walk! Ale nie będą to walki bokserskie, przynajmniej na razie!
Nowa mistrzyni wagi koguciej UFC dywizji kobiet Julianna Pena wypowiedziała się krótko o potencjalnej walce z niepokonaną w zawodowym MMA mistrzynią PFL – Kaylą Harrison.