Minotauro przed rewanżem z Mirem

Bracia Rodrigo „Minotauro” Nogueira i Rogerio „Minotoro” Nogueira zawalczą tego samego dnia na gali UFC 119 26 września. Większy z braci ma szansę na rewanż po przegranej walce z Frankiem Mirem. Warto przypomnieć, że to był pierwszy raz kiedy komukolwiek udało się znokautować Mino. Natomiast Rogerio w wadze do 93 kg zmierzy się z Ryanem Baderem. Oto krótki wywiad którego Mino udzielił dla serwisu Graciemag.com.

Jak samopoczucie przed zbliżającym się rewanżem z Mirem?

Czuje się świetnie, to będzie dobra walka dla mnie. Ostatnio nie mogłem się przygotować tak jakbym tego chciał, dlatego wyszło jak wyszło. Tym razem będzie lepiej, czekałem na ta walkę długo i w końcu dojdzie ona do skutku. Nie mogę się doczekać.

Myślisz że podczas rewanżu dasz lepszy show?

Przegrałem kilka walk w swojej karierze i zawsze za drugim razem udawało mi się dać lepsza walkę. Mam nadzieję tym razem zrobić to samo.

Czy zmienisz swoją taktykę i będziesz się starał przenieść walkę na ziemię?

Ciężko mi stwierdzić, ponieważ Frank jest dobry zarówno w parterze jak i w stójce. W trakcie walki wyczuję gdzie zdobędę przewagę. Jak walka przeniesie się na ziemię to dobrze, jeżeli Mir będzie chciał walczyć w stójce – też dam radę. Będę przygotowany na wszystko.

A jak przebiega Twój trening?

Zacząłem treningi u siebie w Brazylii razem z Andre Galvao, Feijao i innymi. Pojadę do Bahia żeby potrenować z Luisem Dorea. Wybieram się tez do stanów. Anderson na pewno mi pomoże, Cigano też, no i Rogerio który już ze mną trenuje.

W takim razie powiedz jaki to uczucie walczyć razem ze swoim bratem na jednej gali?

To trochę jakby wrócić do starych czasów Pride. To fajna sprawa przygotowywać się ze swoim bratem równocześnie. To uczucie jakby zawalczyć dwie walki podczas jednego wieczoru. Ciesze się że UFC stwierdziło że to będzie fajna sprawa. Postaramy się dać jak najlepsze walki.

Czego się spodziewasz po walce Minotoro z Ryanem Baderem? Znasz go przecież dość dobrze..

Trenowałem go przez trzy miesiące podczas Ultimate Fightera, którego udało mu się wygrać. Lubię go, to dobry dzieciak, ma silny cios, ale myślę że Rogerio jest bardziej doświadczony, lepiej uderza i ma lepszy parter. Póki walka będzie toczyła się w klinczu Bader może dominować, ale Rogerio teraz jest w formie i jego celem jest pas UFC.