MMA PLNajnowszePolskie MMAMichał Oleksiejczuk piątym „Asem MMA.pl 2017”! [+KONKURS]

Michał Oleksiejczuk piątym „Asem MMA.pl 2017”! [+KONKURS]

Piątym zawodnikiem, któremu naszym zdaniem 2017 rok przyniesie same sukcesy jest Michał Oleksiejczuk (10-2)!


Kim są „Asy MMA.pl”?


REKORD: 10-2 (6 KO/TKO, 1 SUB, 3 DEC)

RANKING MMA.PL: #7

ROCZNIK: 1995

KATEGORIA WAGOWA: Półciężka (205 lbs)

DEBIUT W ZAWODOWYM MMA: 2014

SERIA ZWYCIĘSTW Z RZĘDU: 7

OSTATNIA WALKA: Zwycięstwo z Łukaszem Klingerem (7-4) – TFL 10 (12.11.2016)

CEL NA 2017 ROK: Podpisanie kontraktu z organizacją UFC

Michał Oleksiejczuk w zawodowym MMA zadebiutował w styczniu 2014 roku na gali Vale Tudo Cup w Puławach. Pokonał wówczas Rajmunda Flejmera. W swojej trzeciej walce zanotował pierwszą porażkę w karierze. Na gali TFL 4 17 maja 2014 roku poddał go Jan Kwiatoń. Reprezentant GKS-u Górnik Łęczna powrócił na zwycięską ścieżkę niespełna miesiąc później, na czerwcowym TFL 5 wygrywając z Norbertem Piskorskim. Mimo to rok 2014 zakończył kolejną przegraną – z Marcinem Wójcikiem na PLMMA 44. Oleksiejczuk wrócił do startów w styczniu 2015 na TFL 6 (wygrana z Sewerynem Kirschhiebelem) i od tamtej pory pozostaje niepokonany. Aktualna seria zwycięstw utalentowanego Polaka to 7 walk. W ostatniej walce na jubileuszowej gali TFL 10 12 listopada 2016 roku, Michał rozprawił się z Łukaszem Klingerem, broniąc pasa tejże organizacji. Nieco wcześniej Oleksiejczuk zaliczył udany debiut w Fight Exclusive Night. Na FEN 12 jednogłośnie zwyciężył z Wojciechem Januszem.

Michał to wciąż młody, rozwijający się zawodnik. W zeszłym roku mogliśmy zaobserwować jak duży postęp zrobił. Wiele pracy przed nim, lecz aktualny rekord i stałe zapotrzebowanie na wagę półciężką w UFC podpowiadają, że Polak dopisując kolejne 2-3 zwycięstwa może się tam znaleźć. Taki jest właśnie cel na 2017 rok. Kontrakt z najlepszą organizacją na świecie.

Polub profil Michała Oleksiejczuka na Facebooku -> kliknij tutaj.


Kolejnym „Asem MMA.pl” będzie zawodnik kategorii półśredniej. Typujemy w komentarzach na stronie!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis