MMA PLNajnowszeUFCMichael Bisping o drugiej walce z Danem Hendersonem: Nie nazywajcie tego rewanżem

Michael Bisping o drugiej walce z Danem Hendersonem: Nie nazywajcie tego rewanżem

W tę sobotę zobaczymy drugie starcie pomiędzy Danem Hendersonem (32-14) a Michaelem Bispingiem (29-7). Pierwsze wygrał Henderson, przez KO na gali UFC 100 w 2009 roku.

Teraz podczas gali UFC 204 panowie spotkają się ponownie, ale Bisping mówi, żeby nie nazywać tej walki rewanżem:

„Nie nazywałbym tej walki rewanżem, ponieważ teraz jesteśmy zupełnie innymi zawodnikami. Jestem o wiele lepszy, pod względem psychicznym i fizycznym. Dan z kolei przeciwnie. Nie jest na sterydach, ale jest starszy. Jeśli spojrzysz na jego ciało, na masę mięśniową podczas pierwszej walki i teraz, to wygląda na zupełnie innego zawodnika.

Jest więc niesprawiedliwe nazywać to rewanżem. To po prostu Michael Bisping w 2016 roku kontra Dan Henderson w 2016 roku.

To dwie zupełnie różne walki.”

Dla Bispinga ta walka ma dodatkowe znaczenie, bowiem będzie to jego pierwsza obrona pasa po znokautowaniu Luke’a Rockholda (17-3) podczas UFC 199 i zyskaniu tytułu mistrza wagi średniej. Henderson również walczył na tamtej gali i wygrał z Hectorem Lombardem (34-6-1, 1 N/C) przez KO w 2 rundzie.

Czy Henderson zdoła zwyciężyć po raz drugi i zdobyć pas przed pójściem na sportową emeryturę? O tym przekonamy się już w tę sobotę.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis