Miała być wolność słowa w UFC! Wypowiedź Makhacheva o Palestynie wycięta, a…
W sobotę w Abu Dhabi odbyła się gala UFC 294. W walce wieczoru Islam Makhachev (25-1) udanie obronił tytuł wagi lekkiej. Mistrz ostatecznie stoczył natychmiastowy rewanż z Alexandrem Volkanovskim (26-3). Jak się okazuje wypowiedź Islama po walce została wycięta.
Tuż po walce Islam Makhachev zdecydował się nie świętować zwycięstwa na znak solidarności z Palestyną.
Nie świętuję dzisiaj zwycięstwa z powodu szalonych rzeczy, które dzieją się na całym świecie. Palestyno, jesteśmy z tobą – powiedział Makhachev, który po walce niósł na plecach flagę
Dana White prezydent UFC głosił, że organizacja nigdy nie naruszy wolności słowa zawodników.
Patrząc na UFC, jesteśmy naprawdę globalnym biznesem. Ludzie z całego świata zmagają się z rzeczami, których inni ludzie nigdy by nie zrozumieli (…) Możliwość powiedzenia ludziom: „Nie możesz wyrazić siebie”, niezależnie od tego, czy jest to złość, szczęście, strach – to szaleństwo. Nigdy byśmy tego nie zrobili. Nigdy nie próbowalibyśmy tego zrobić.
Szybka zmiana?
Na to wygląda, bowiem wypowiedź Islama Makhacheva w sprawie Palestyny została wycięta z platform największej organizacji na świecie.
W przeciwieństwie do tego, UFC nie ocenzurowało brazylijskiego zawodnika Michela Pereiry, który wszedł do walki z flagą Izraela i wyraził swoje poparcie dla tego państwa po ataku Hamasu. W sytuacji, gdy Islam Makhachev wyraził solidarność z Palestyną, jego wsparcie zostało usunięte z platform.