Menadżer zapowiada powrót Conora McGregora do UFC: Trenuje jak szalony dwa razy dziennie
Menadżer odpowiadający nie tylko za sportową karierę Conora McGregora – Tim Simpson zapowiada powrót Irlandczyka do oktagonu UFC. Jednak fani, którzy liczą na szybkie wieści w sprawie kolejnej walki „Notoriousa” będą zawiedzeni.
Conor McGregor ostatnio przegrywa walki na potęgę. Co prawda mierzy się z samą czołówką UFC, to jednak nie jest w stanie wygrać od czasu pokonania Donalda Cerrone w styczniu 2020 roku, będącego już wówczas jedną nogą na sportowej emeryturze.
Po tamtej wiktorii Irlandczyk przegrywał z Khabibem Nurmagomedovowem i dwukrotnie z Dustinem Poirierem.
Menadżer zapowiada powrót Conora McGregora do UFC: Trenuje jak szalony dwa razy dziennie
Ta druga walka z „Diamentem” skończyła się dla McGregora fatalnie. Irlandczyk doznał w niej złamania nogi, z czym ma walczyć aż do dzisiaj.
Mimo tego, jego menadżer Tim Simpson w programie The MMA Hour zapowiedział powrót Irlandczyka do UFC. Jednak powrót ten nie dojdzie do skutku w tym roku:
„Conor wciąż jest na dobrej drodze do dużego powortu w przyszłym roku. Jego noga wciąż się goi, uraz nie jest do końca wyleczony. Trochę jeszcze ma do zrobienia, ale już teraz trenuje jak szalony, dwa razy dziennie. Każdego dnia. Ma swój zespół – McGregor Fast Team, ma ludzi zajmujących się jego formą i zdrowiem, ma fizjoterapeutę, trenera od boksu, coacha. Trenuje ciężko, bardzo ciężko. Jest dzięki temu w niesamowitej formie. Musimy jednak poczekać na te ostatnie zaleczenia nogi i jak ona wróci do tego stanu, w którym powinna być, to Conor wróci.”
Zobacz także:
To jest smutna wiadomość. Niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) poinformował, że w niedzielę zabito jego kuzyna. 31-letni Rico Burton został ugodzony nożem w szyję. Brytyjczyk zwrócił się do wszystkich z ważnym przesłaniem.
Joanna Godlewska-Murańska na insta stories zabrała głos po drugiej konferencji FAME MMA 15. Żona Jacka Murańskiego postanowił wypowiedzieć się na temat zachowania Arkadiusza Tańculi i ”Szalonego Reportera”. Jacek Murański z dwoma wspomnianymi miał zmierzyć się w Łodzi.