Menadżer Bispinga: Walka z Nickiem Diazem byłaby ekscytująca, ale interesuje nas title shot

Tuż po wielkim zwycięstwie Michaela Bispinga (28-7) nad legendarnym Andersonem Silvą (33-7, 1 N/C) na gali UFC w Londynie, inny zawodnik wagi średniej, Nick Diaz (26-9, 2 N/C) zadrwił na swoim Twitterze ze zwycięzcy walki. Starszy z braci Diaz udostępnił link do prześmiewczego mema z Bispingiem. Oczywiście na odpowiedź Brytyjczyka nie trzeba było długo czekać.

@nickdiaz209 when your finished with your SUSPENSION, lets do this.i got dropped,but I won the fight. Don't be jealous, it's not a good look

— michael (@bisping) February 29, 2016

W wyniku tej dyskusji od razu pojawiły się spekulacje na temat potencjalnej potyczki obu zawodników. W rozmowie dla portalu mmafighting.com menadżer Michaela Bispinga skomentował zajście następująco:

Walka z Nickiem Diazem brzmi kusząco i byłaby zdecydowanie świetnym widowiskiem. Ale Mike po tym co zrobił dla tego sportu ma prawo powiedzieć: “Chcę zwycięzcy walki Rockhold vs. Weidman. Myślę, że to właśnie zrobi.

Obecnym mistrzem wagi średniej jest Luke Rockhold (15-2), który ma obecnie zaplanowaną walkę na UFC 199, będzie to rewanżowy pojedynek z byłym mistrzem Chrisem Weidmanem (13-1). “The Count” w przeszłości mierzył się już z aktualnym championem. Nie była to jednak dla niego udana walka. W listopadzie 2014 roku na gali UFC Fight Night 55 przegrał on z Rockholdem przez gilotynę w drugiej rundzie. Jednakże od tamtego czasu Bisping ma na koncie trzy wygrane z rzędu, w tym tą ostatnią, najcenniejszą z “Pająkiem.” Menadżer zawodnika twierdzi, że po 10 latach, Michael Bisping w końcu zasłużył na title shota.

Mike zawsze dążył do momentu, w którym dostanie szansę walki o pas. Z różnych powodów nie zawsze szło po jego myśli. Wiele razy stawał przeciwko oszustom. Teraz wygrał i powinien dostać tę walkę.

Nick Diaz będzie mógł wrócić do oktagonu UFC pod koniec lipca. Obecnie odbywa on 1,5 roczną karę za wpadkę na testach antydopingowych. Menadżer zawodnika uważa, że walka z zawodnikiem byłaby dobrą opcją zapasową, ale priorytetem dla Michaela jest walka o tytuł mistrzowski.

On słyszał słowa Nicka Diaza. Uważa że byłoby to bardzo zabawne i ekscytujące. Fani z pewnością chcieliby to zobaczyć. Ale to jest jego czas. Myślę, że on powinien stanąć do walki o tytuł. Zasłużył sobie na to przez całą swoją karierę.

A w jakim pojedynku wy chcielibyście zobaczyć Michaela Bispinga? Starcie z zawodnikiem ze Stockton czy walka o pas mistrzowski wagi średniej?