Mateusz Gamrot mocno o umiejętnościach Pimbletta: Zapasów zero, w parterze też niewiele!
Mateusz Gamrot (21-2) w programie ”Koloseum” (Polsat Sport) został zapytany o potencjalne starcie z Paddym Pimblettem (20-3). Dodatkowo ”Gamer” wypowiedział się o umiejętnościach reprezentanta Anglii. Były podwójny mistrz KSW jest przekonany, że Paddy nie wygrał swojego ostatniego pojedynku.
Trzeba przyznać, że pojawiły się duże kontrowersje przy werdykcie na gali UFC 282. Mowa oczywiście o co-main evencie, gdzie Paddy odnotował czwarte zwycięstwo w największej organizacji na świecie. Po 3-rundach Jared Gordon był przekonany o zwycięstwie… sędziowie ogłosili jednogłośną decyzje, ale na korzyść Anglika.
Zobacz również
Nawet trzy rundy powinny powędrować na konto Gordona. Żeby nie używać wulgaryzmów, to można powiedzieć, że to bandyctwo. Okradli Gordona. Pimblett powinien przegrać tę walkę, ale że jest „pompowany”, to dali mu to zwycięstwo – powiedział Gamrot.
Gamrot: Jako sportowiec powinien dawać przykład!
Mateusz Gamrot w rozmowie z Polsatem Sport został zapytany o potencjalne starcie z Paddym Pimblettem.
Morderstwo. Za tydzień w sobotę mogę z nim wejść do klatki. Chociaż nie, bo on się stanie teraz grubszy. To też mi się nie podoba. Jako sportowiec powinien dawać przykład do naśladowania.
”Gamer” wypowiedział się też o umiejętnościach reprezentanta Anglii.
Zapasów zero, w parterze też niewiele. Stójka bardzo mocno otwarta.
Gamrot ostatni pojedynek stoczył w październiku na gali UFC 280 w Abu Dhabi. Reprezentant American Top Team i Czerwonego Smoka udowodnił, że może rywalizować z ścisłym topem wagi lekkiej. Gamrot po pełnym dystansie przegrał na punkty z Beneilem Dariushem. Wcześniej ”Gamer” mógł pochwalić się passą czterech zwycięstw z rzędu – w tym trzy zakończył przed czasem.
Zobacz także:
Dawid Załęcki ma za sobą drugie ważne zwycięstwo w organizacji High League. Wydaje się, że będzie trzeba coraz bardziej podnosić poprzeczkę jeśli chodzi o rywali Załęckiego. ”Crazy” zaskoczył swoją wypowiedzią po walce, bowiem zasugerował, że nie wie czy będą kolejne pojedynki w jego wykonaniu. Załęcki był rozczarowany, że w taki sposób zakończyła się walka z ”Psychopatą”.
Daniel Rutkowski w rozmowie z TVP Sport zdradził, że sobotni pojedynek w KSW jest ostatnim w kontrakcie. ”Rutek” nie wyklucza podpisanie nowego kontraktu – tak jak i związania się z inną organizacją. Zapaśnik z Radomia zdradził, że w przyszłym roku czekają go kolejne starcie w PRIME SHOW MMA. Rutkowski jest otwarty na starcie z Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim czy dużo większymi gabarytowo freakami.
