Martin Lewandowski wspiera Artura Szpilkę: Na pewne sprawy patrzymy podobnie

Współwłaściciel federacji KSW, Martin Lewandowski gościł na gali KnockOut Boxing Night w Gliwicach, gdzie mocno wspierał Artura Szpilkę.

Szpilka w walce wieczoru wydarzenia wypunktował Mariusza Wacha, a wszystko z trybun obserwował właśnie jeden z szefów Konfrontacji Sztuk Walki. Lewandowski już przed galą wspierał Szpilkę publikując w mediach społecznościowych niniejszy wpis:

“Jadę na dzisiejszą galę na specjalne zaproszenie Artura Szpilki, a nie promotorów, co do których – jak wiecie – mam ambiwalentne odczucia. Będę mocno dopingował Artura w jego pojedynku z Wachem. Wiecie dlaczego kibicuje Szpili? Bo na pewne sprawy patrzymy bardzo podobnie!”

Jadę na dzisiejszą galę na specjalne zaproszenie Artura Szpilki, a nie promotorów, co do których – jak wiecie – mam ambiwalentne odczucia. Będę mocno dopingował Artura w jego pojedynku z Wachem. Wiecie dlaczego kibicuje Szpili? Bo na pewne sprawy patrzymy bardzo podobnie! pic.twitter.com/DPGBAFim3I

— martin lewandowski (@martinksw) November 10, 2018

Warto zauważył wyrażenie, o patrzeniu na pewne sprawy bardzo podobnie. Nie od dzisiaj wiadomo bowiem, że Artur Szpilka znajduje się na celowniku federacji KSW. Mało tego, “Szpila” ma już potencjalnego rywala, którym mógłby być Tomasz “Strachu” Oświeciński (1-1), który po zwycięstwie nad “Popkiem Monsterem” wyzwał Szpilkę do walki w klatce. Cała tamta sytuacja zakończyła się tak -> TUTAJ.

Nie wiadomo jednak, czy Szpilka jest zainteresowany występami w KSW, ale pewne jest natomiast to, że Martin Lewandowski dba o dobrą opinię KSW w oczach boksera:

Jak wrażenia po walce? pic.twitter.com/ouiERSBW1Z

— martin lewandowski (@martinksw) November 11, 2018