Mariusz Wach przegrał przed czasem. Niepokonany Makhmudov przełamał Polaka w 6. rundzie
Arslanbek Makhmudov (14-0, 14 KO) znokautował Mariusza Wacha (36-9, 19-KO) w szóstej rundzie walki wieczoru gali w Montrealu.
Makhmudov szybko ruszył do przodu z mocnymi ciosami. Wach punktował za to lewym prostym. Mieszkający w Kanadzie Rosjanin napierał, skracał dystans i próbował trafić obszernie. Polak prezentował się jednak solidnie i kilka jego mocnych ciosów naprawdę doszło do celu.
Proste „Wikinga” spełniały swoje zadanie. Wciąż jednak inicjatywę miał Makhmudov.
W trzeciej rundzie w pewnym momencie Wach przejął kontrolę i kilka razy mocno przyłożył rywalowi.
Pięściarze wdawali się w mocne wymiany. Makhmudov wkładał w swoje ciosy dużo siły, ale Polak nie pozostawał mu dłużny.
Bardziej doświadczony Wach sprawiał spore problemy młodszemu o dekadę rywalowi. „Lion” pod koniec piątej rundy zdołał jednak zamykać Polaka w pobliżu lin i zasypywać go naprawdę mocnymi ciosami.
Po serii mocnych ciosów Wach padł na deski w szóstej rundzie. Chwiejący się „Wiking” wstał, ale sędzia nie dopuścił go do kontynuowania pojedynku.
Zobacz także:
Daniel Omielańczuk to były zawodnik UFC i były pretendent do pasa wagi ciężkiej ACA. Polak ma przed sobą ostatnią walkę w kontrakcie z ACA i po niej zdecyduje o swojej sportowej przyszłości.
Na gali KSW 68 w Radomiu wystąpi m.in. Michał Kita. Przeciwnikiem “Masakry” będzie były piłkarz, który występował choćby w Chelsea Londyn.