MMA PLNajnowszeBez kategoriiMario Sperry [29 Kwiecień 2005]

Mario Sperry [29 Kwiecień 2005]

MMAWeekly: Na początku Mario trzeba przyznać, że to był sperry.jpgpracowity miesiąc dla BTT. Teraz podziel się swoją opinią na temat tego, jak powiodło się Wam na Pride Bushido. Zacznij może od komentarzy na temat występu Luis “Buscape” Firmino.

Gamrot - Dos Anjos
Mario Sperry: W Bushido wszystko było ok. To był dobry występ całego zespołu mimo porażki Buscape. W mojej opinii on jednak wygrał walkę, Pojedynek był bardzo wyrównany, ale jednak zrobił wystarczająco dużo, aby wygrać. Jest wściekły, że nie może teraz walczyć z Gomi i zamiast niego do tej walki przystąpi Luiz Czeredo z Chute Boxe.

MMAWeekly: Murilo po trzech porażkach z rzędu pokazał się od dobrej strony.

Mario Sperry: Tak, Murilo miał udany występ. Uważam, że powinien pozostać w swojej naturalnej kategorii wagowej. Ostatnimi czasy miał dużo pecha, jednak teraz będzie mógł walczyć z zawodnikami w jego kategorii i będzie mógł pokazać się od najlepszej strony. W tej walce naprawdę dobrze wypadł mimo krótkiego terminu. On trenował tylko 5 dni typowo do tej walki.

MMAWeekly: Paulo Filho brał udział w turnieju 4 zawodników i walczył o miejsce w Pride GP. Wygrał swoją pierwszą walkę, ale doznał kontuzji i musiał zrezygnować z finału. Powiedz nam na temat jego walki oraz jak on się teraz czuje.

Mario Sperry: Paulo to zwierze. Nie możesz go powstrzymać od walki. On nadal chciał walczyć z Listerem, ale lekarze nie mogli mu na to pozwolić. W pierwszej walce poszło mu bardzo dobrze i pokazał się od dobrej strony pomimo dobrego i wyszkolonego przeciwnika – Amar Suloev. Obecnie czuje się dobrze i niedługo znów będzie mógł walczyć. Cały czas robi postępy i jeśli uniknie kontuzji to będzie dla niego dobry rok.

MMAWeekly: Jeśli dobrze rozumie to przyszły turniej Bushido będzie znów bardzo „pracowity” dla BTT.

Mario Sperry: Tak. Buscape będzie walczył z Hayoto “Mach” Samurai oraz wystąpi nasz nowy młody zawodnik – Milton Vieira. Buscape ostro trenuje i ciągle rozwija swoje umiejętności. Już jest mi żal Sakuraia, bo Buscape miał walczyć z Gomim, a że do tego nie doszło ktoś inny zapłaci. Vieira natomiast to wspaniały parterowiec a do tego ma dużo serca do walki. Jest wysoki, smukły i giętki. Zna wiele technik duszeń, dźwigni na ręce i nogi. Jego technika w parterze jest naprawdę groźna. Oprócz tego potrafi się dobrze bronić w stójce.

MMAWeekly: To brzmi jak mniejsza wersja Murilo.

Mario Sperry: [Śmiech] Tak on jest jak mały Murilo.

MMAWeekly: Teraz przenieśmy rozmowę na Total Elimination 2005. Masz dwóch zawodników uczestniczących w tym turnieju i oboje wygrali swoje pierwsze walki. Najpierw powiedz nam o walce Ricardo Arony z Dean Lister.

Mario Sperry: Występ Arony był bardzo dobry. Lister jest bardzo niebezpieczny w parterze jednak Arona kontrolował 85% walki. Wiele rzeczy zrobił naprawdę dobrze. Oboje maja podobny styl, nie są dobrzy w uderzeniach i dlatego to był typowy mecz grapplerski. Arona mógł może trochę lepiej uderzać, ale nie trenował do tego. Posłał raz Listera na deski, mimo że nie ma super techniki. Jest za to bardzo silny. Arona jest fenomenalnym sportowcem i bardzo szybko uczy się nowych umiejętności. Dlatego będziemy go popychali, aby uczył się technik w stójce, ciosów rękami, nogami i kolanami.

MMAWeekly: Antonio Rogerio Nogueira miał tego wieczoru jedno z najtrudniejszych zadań – Dan Hendersona jako przeciwnika a mimo to występ był udany. Co myślisz na temat tej walki?

Mario Sperry: Rogerio to idealny przykład koncentracji i dyscypliny. Henderson to wspaniały zawodnik i jest niebezpieczny w stójce oraz trudny do poddania w parterze. Rogerio był jednak w stanie wymieniać z nim ciosy, obalić go i poddać. Trenowaliśmy do tej walki bardzo przekrojowo a rezultaty mogłeś zobaczyć w tym pojedynku. On zawsze ostro trenuje i stara się udoskonalać swoją technikę a co najważniejsze wie, co musi poprawić. Obecnie ma zamiar podszkolić się w muay thai , zapasach i boksie. To był naprawdę udany występ Rogerio.

MMAWeekly: Teraz oboje i Arona i Rogerio są w drugiej rundzie GP. Są już może jakieś wskazówki z kim będą teraz walczyć w turnieju Critical Countdown 2005?

Mario Sperry: wiemy w stu procentach, że będą oni walczyli z Brazylijczykami. Pride nie może sobie pozwolić, aby mieć w finale czterech Brazylijczyków. Będą więc oni walczyć przeciwko zawodnikom z Chute Boxe. Niestety na razie nie wiemy, kto będzie walczył z Silva a kto z Rua. Mamy nadzieję, że szybko będzie to ogłoszone.

MMAWeekly: Czy będą jakieś specjalne przygotowanie do pojedynków z zawodnikami Chute Boxe i stylem używanym przez ich zawodników?

Mario Sperry: Oni są twardymi zawodnikami i oboje zarówno Rua jak i Silva mają podobny styl walki. Wychodzą do walki i chcą ją zakończyć tak szybko jak to jest możliwe, używając rąk, nóg i kolan. Są również niebezpieczni w parterze. Będziemy dużo trenowali muay Thai i boksu i spróbujemy połączyć to razem jak tylko będziemy mogli. Spędzimy dużo czasu mieszając ze sobą różne aspekty walki z różnych pozycji, oraz przygotujemy też dla nich kilka niespodzianek.

MMAWeekly: Powiedzmy, że oboje i Arona i Rogerio awansują do finałów. Czy będą jakieś problemy w zespole, aby oboje walczyli naprzeciw siebie?

Mario Sperry: Nie, nie sądzę. Jesteśmy bardzo podekscytowani tym turniejem i celem naszym jest, aby oboje weszli do finału. Każdego dnia ostro trenujemy ich obu i jedyną różnicą w walce jak i przygotowaniach do ewentualnej walki finałowej będzie świadomość, że to walka o pas. Jesteśmy profesjonalistami, kolegami z zespołu oraz przyjaciółmi i uważam, że po takiej ewentualnej walce wszystko będzie jak przedtem.

MMAWeekly: Było wiele spekulacji o możliwej podróży Minotauro do USA i o możliwym występie w UFC. Możesz nam coś o tym powiedzieć?

Mario Sperry: Obecnie szukamy dla niego przeciwnika i czekamy na kontrakt z Pride. Naszym głównym celem jest kontrakt z Pride ponieważ zrobiliśmy dla nich bardzo wiele więc chcemy w tej organizacji pozostać. Nigdy nie dostaliśmy zaproszenia z UFC ani tez nie było żadnych negocjacji. Uważam, że Minotauro mógłby nie wypaść bardzo dobrze w klatce gdyż jego taktyka jest zupełnie inna, on nie jest zapaśnikiem. Klatka jest właśnie dobra dla zapaśników. Osobiście myślę, że nie chciałby walczyć w klatce. On obecnie chce odzyskać pas. Chce walczyć z Mirko Cro Cop’em jeśli ten wygra z Fedorem. Chce walczyć z nimi dwoma, ale najpierw z wygranym z ich walki. Na razie cały czas negocjujemy, ale mam nadzieję, że podpiszemy wkrótce kontrakt z Pride.

MMAWeekly: A więc zaprzeczasz jakoby były jakieś negocjacje i rozmowy z UFC?

Mario Sperry: Tak, nie rozmawialiśmy z UFC. Ani ja ani Minotauro.

MMAWeekly: A co z tobą? Są już jakieś plany odnośnie twojej kolejnej walki?

Mario Sperry: Trenuję ostro jak zwykle i mam zaproszenie do udziału w turnieju w Korei 4 czerwca – Gladiators. Jednak nadal mam kontrakt z Pride. Miałem nadzieje wziąć udział w Pride GP ale mieliśmy tam tylko dwóch zawodników. Oni mieli lepsze rekordy w Pride niż ja i to ich wybrano. Nie jestem przez to wściekły a nawet jeśli jakoś by to działało to tylko pozytywnie – popycha mnie to do lepszego przygotowania.

MMAWeekly: Jesteś również świeżym ojcem. Jakie to uczucie?

Mario Sperry: To coś naprawdę wspaniałego mój przyjacielu.  Moja córka jest prześliczna i nie ma to porównania do niczego innego na świecie. Naprawdę mi się podoba to uczucie.

MMAWeekly: Wielkie dzięki Mario za wywiad i doceniamy, że w tak napiętym harmonogramie znalazłeś na to czas. Chcesz coś jeszcze dodać?

Mario Sperry: To żaden problem, zawsze jesteś mile widziany. Chcę powiedzieć fanom, że jesteśmy Brazylian Top Team i ciągle ostro trenujemy, aby być lepszymi i być najlepszymi na świecie. Doceniamy wsparcie fanów na całym świecie i będziemy dla nich walczyć w dobrym stylu na każdym turnieju, na którym będziemy występować.

Tłumaczenie: Kain
Źródło: www.mmaweekly.com

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis