Marcoń: Denis Załęcki nie dostał pieniędzy za walkę ze mną
Denis Załęcki rzekomo nie otrzymał wynagrodzenia za walkę na CLOUT MMA 3: Santa Clout.
W grudniu 2023 r. doszło do starcia pomiędzy Denisem Załęckim a Natanem Marconiem. Nie trwało ono jednak za długo, ponieważ gdy tylko wybrzmiała syrena rozpoczynająca pierwszą rundę, Natan odklepał i zasygnalizował kontuzję.
Ową decyzję tłumaczył tym, że dowiedział się, iż Załęcki ma płacone za każdą minutę spędzoną w klatce. W związku z tym Marcoń uznał, że nie da zarobić swojemu największemu wrogowi, a jako że jedynym sposobem, by tego dokonać była szybka kapitulacja, to „Bóg Estetyki” musiał wybrać mniejsze zło – przynajmniej z jego punktu widzenia.
Denis Załęcki nie dostał wypłaty za walkę z Natanem?
Dziś na kanale „Dwa Bieguny” ukazał się wywiad z Natanem, podczas którego młodzian rzucił nowe światło na wydarzenia z grudnia ubiegłego roku.
Jeżeli wierzyć Natanowi, to CLOUT MMA nie dość, że nie zapłaciło Załęckiemu za pojedynek z Marconiem, to jeszcze w jakimś stopniu ingerowało w walkę oraz jej końcowy wynik.
ZOBACZ TAKŻE: BOOM! Tomasz Adamek vs. Don Kasjo na FAME 22: Ultimate
UWAGA! Są to tylko i wyłącznie słowa Natana Marconia. Na moment pisania tego artykułu nie ma żadnych dowodów, które potwierdzałyby, że coś takiego faktycznie miało miejsce. Sam Marcoń nie jest też zbyt wiarygodnym źródłem, dlatego potraktujcie ten news jako plotkę.