Marcin Wrzosek mocno o Szelidze: Wpi***ol od Parke poprzestawiał mu coś w głowie!
Marcin Wrzosek kontra Piotr Szeliga? Tego zestawienia nie możemy wykluczyć. Podczas drugiej konferencji FAME MMA 15 doszło nawet do konfrontacji słownej. ”Szeli” zaznaczył, że jest otwarty, lecz musi to być pojedynek bez parteru. Freak fighter jest pewny, że ”Polish Zombie” w MMA od razu by przeniósł walkę na ziemię, a nie wymieniał się uderzeniami.
Transmisja FAME MMA 15 będzie dostępna jedynie w systemie PPV, który można wykupić TUTAJ.
Szeliga ostatni pojedynek stoczy na FAME MMA 14 w Tauron Arenie. Było to największe wyzwanie w jego dotychczasowej przygodzie. ”Szeli” zmierzył się z doświadczonym Normanem Parke w rzymskiej klatce. W pierwszej rundzie mieliśmy rywalizację na pięści (małe rękawice w każdej rundzie). Parke dobrze się bronił i trafiał raz za razem. Szeliga przetrwał ciężkie chwile. W drugiej rundzie panowały już zasady MMA, więc ”Stormin” z łatwością obalił i tam zakończył pojedynek przed czasem.
Wrzosek mocno o Szelidze!
Marcin Wrzosek w rozmowie z portalem TV Reklama wypowiedział się o Piotrze Szelidze.
Jakiś czas temu miałem wymianę słowną z Szeligą po walce z Kasjuszem, kiedy doszło do domniemanego spięcia z fanem. Powiedział, że napadłem go, że to była napaść, żaden pozew, żadna skarga nie zostały złożone. Nie wiem, gdzie on to sobie uroił. Poczułem się urażony. Powiedział, że nie będzie ze mną walczył, bo jestem za dobry. Myślę, że wpi**dol, który spuścił mu Parke, poprzestawiał mu coś w głowie i na tyle sobie odwagi wyhodował (…) Zaproponowałem mu brutalne zasady vale tudo. Uderzenia łokciami, głową, stompami. On nie przyjął tego, chce bić się tylko w stójce. To jest FAME MMA, co nie potrafisz trenować parteru? Jesteś za słaby? Masz za słaby mental, żeby porobić parter i się tego nauczyć? To wypi***alaj na koniec kolejki.
Zobacz także:
Mateusz Murański zrobił wagę przed jutrzejszym rewanżem z Arkadiuszem Tańculą. Do wyczekiwanego drugiego starcia dojdzie w piątek podczas FAME MMA 15 w Łodzi. ”Muran” zdradził ile kilogramów zrzucił w niecałe dwa miesiące.
Mateusz Gamrot (21-1) pojawił się ostatnio na Kanale Sportowym, gdzie wypowiedział się o topowym zawodniku kategorii lekkiej. Mowa o Michaelu Chandlerze (23-7), który miał już okazję zawalczyć o tytuł UFC. Przypomnijmy, że Amerykanin w najbliższym starciu zmierzy się z klubowym kolegą ”Gamera”.