Marcin Różalski zdradził czy jest szansa na powrót do KSW! [WIDEO]
Marcin Różalski wraca do rywalizacji! ”Płocki Barbarzyńca” dwudziestego pierwszego października zawalczy na gołe pięści podczas pierwszej edycji Genesis. Jest to nowy projekt Macieja Kawulskiego, który zapowiada się hitowo.
Marcin Różalski w walce wieczoru zmierzy się z legendarnym Joshem Barnettem. Amerykanin to były mistrz UFC, ale też weteran legendarnego Pride. Barnett na swoim koncie ma również epizody jeśli chodzi o aktorstwo. Możecie go znać z filmu ”Po prostu walcz 3”, gdzie grał jedną z głównych ról.
Zobacz również
”Różal” odpowiada na pytanie o potencjalny powrót do KSW!
Marcin Różalski swój najbliższy pojedynek stoczy na gołe pięści w organizacji Genesis. Udało się dojść do porozumienia z Maciejem Kawulskim, więc postanowiliśmy zapytać czy jest jeszcze szansa na walkę w KSW. ”Różal” wyklucza taką opcję i nie bierze jej pod uwagę.
Jeżeli chodzi o federację KSW no to tutaj bardzo bardzo bardzo małe prawdopodobieństwo. Praktycznie zerowe, bo tak jak powiedziałem my z Maćkiem się dogadaliśmy, my z Maćkiem mieliśmy konflikt. Maciek mnie w tym konflikcie nie kąsał, zawsze wypowiadał się o mnie dobrze. Co też po upływie czasu widzę, że ja szczypałem Maćka z automatu, bo byłem zaczepiany przez Martina. Nie potrzebnie się w to wpakował. Uważam, że między mną, a Martinem poszły za grube słowa i za grube przepychanki. A właścicielem KSW jest Maciek z Martinem tutaj raczej jakiś konsensus nie miałby miejsca.
Postanowiliśmy również zapytać czy Marcin Różalski (7-4 MMA) jest jeszcze otwarty na pojedynki w formule MMA. Odpowiedź może was zaskoczyć!
Chciałbym już z ręką na sercu powiedzieć, że formuła MMA już w ogóle mnie nie interesuje, ale gdy będę cały czas żył, będę cały czas gimnastykował się w garażu, dostanę propozycję z takim nazwiskiem jak na przykład Josh (gdzie ugną mi się kolana) to nie wiem co powiem. Chciałbym powiedzieć nie, ale nie wiem czy to zrobię. Druga sprawa bardzo chciałbym żeby Genesis tak się rozwinął/ewoluował i żeby jakieś te fatum ze mnie spadło i otoczyła mnie osłona ochronna. Żebym na tyle się nie porozbijał/nie połapał kontuzji żebym mógł dalej to robić, żebym mógł dalej się konfrontować z mega nazwiskami. Także o MMA nie myślę.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Mariusz Wach jest docenianym zawodnikiem poza granicami kraju. Pojawiła się informacja, że ”Wiking” jest brany pod uwagę w starciu z wielkim pięściarzem. I nie chodzi tu o gabaryty!
Do tego starcia próbowano doprowadzić już dwukrotnie. Czy tym razem się uda? Zobaczcie co o tym sądzi Jan Błachowicz
