Marcin Najman o klepaniu: Pudzian klepnął sześć razy i jakoś mu się tego nie wypomina!

Marcin Najman w rozmowie z portalem MMA-bądź na bieżąco wypowiedział się odnośnie ostatniej wypowiedzi Roberta Burneiki. Ponadto ”El Testosteron” zabrał głos w sprawie klepania – o czym często piszą obserwujący. Najman zapewnia, że było to na początku jego przygody i nie robi tego od jedenastu lat. Przy okazji postanowił w tym temacie wspomnieć o… Mariuszu Pudzianowskim.

Były pięściarz będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatniej bolesnej przegranej. Najman na gali WOTORE musiał szybko uznać wyższość debiutującego prezesa – Pawła Jóźwiaka.

Częstochowianin najbliższy pojedynek stoczy osiemnastego marca na gali High League 6 w Katowicach.

Najman zabiera głos!

Marcin Najman postanowił zabrać głos w sprawie klepania. ”El Testosteron” zapewnił, że taka sytuacja już nie miała miejsca od 11 lat.

Ja powiem tak – takiego fuksa jak on wtedy miał (Robert Burneika), dlatego że tą walkę odpuściłem. To było strasznie głupie, złe – ja wtedy sobie obiecałem, że nigdy w życiu już nie klepnę i minęło od tamtej pory 11 lat. Od tamtej pory nigdy nie klepałem. Mariusz Pudzianowski sześć razy klepał, ja trzy (…) Powiedziałem, że już nigdy nie klepnę i nie klepnę, a tak się przyczepiło. Ja na 50 walk  – wszystkie jakie stoczyłem, oczywiście tych walk MMA było 11, to klepnąłem trzy razy. Na samym początku jak jeszcze tego nie umiałem. Pudzian klepnął sześć razy i jakoś mu się tego nie wypomina! Dlatego jeszcze raz powtarzam takie szczęście jak Burneika wówczas miał, to zdarza się raz na pięć żyć. No to drugi raz by mu się to już nie udało, ale okey może mówić sobie co chce. Wiem, że szuka też walki i parę groszy – spokojnie wiadomo o co chodzi. Jakaś opcja jest.