Marcin Najman krzyczy na plaży: Jóźwiak złaź stamtąd, nic ci nie zrobię! [WIDEO]

Marcin Najman nie przestaje zaskakiwać swoich widzów na YouTubie. Tym razem postanowił ruszyć na wczasy, gdzie szukał swojego najbliższego przeciwnika. Mowa oczywiście o prezesie Fight Exclusive Night – Pawle Jóźwiaku. ”El Testosteron” zapewnił, że znalazł oponenta, ale ten bał się wrócić na ziemię.

Do wspomnianej walki ma dojść dwudziestego drugiego października w organizacji WOTORE. Będzie to najprawdopodobniej starcie na gołe pięści. Paweł Jóźwiak już od dawna zapewniał, że chce się sprawdzić i spróbować swoich sił w starciu z ”El Testosteronem”.

Na naszym portalu doszło nawet do konfrontacji słownej. Co zobaczycie poniżej:

Marcin Najman znalazł Pawła Jóźwiaka!

Marcin Najman zaczął od takiego nagrania:

Cześć wam. Sytuacja wygląda tak, że Jóźwiak kilka dni temu oznajmił, że przenosi swój obóz przygotowawczy do walki na wczasy. To postanowiłem pojechać za nim, sprawdzić jak te przygotowania przebiegają. No i okazało się, że gdy pojawiłem się na plaży on akurat latał z tym spadochronem za motorówką. Jak mu dali znać, że jestem, to on tam dalej lata, więc mógłby tam podawać posiłki w powietrzu, nie wiem o co chodzi. Nie wiem czy on telefon ma ze sobą. Przecież ja mu nic nie zrobię, niech on ląduje! Przecież walka jest 22 października na WOTORE. Jak ktoś jest przy motorówce, to niech mu powie, bo głupia sytuacja wyszła. Ja nie chciałem psuć wczasów.             

Następnie ”El Testosteron” zapewnił, że znalazł prezesa Fight Exclusive Night. Były krzyki na plaży!

Ktoś wczoraj napisał w komentarzu, że jak zna życie, to Jóźwiak do tej pory lata. No i się nikt nie pomylił zobaczcie. On cały czas zapiernicza na tym spadochronie, to już drugi dzień bez jedzenia i picia. Ja tylko przyjechałem zobaczyć jak mu jest na wczasach, nic mu nie zrobię.