Marcin Najman komentuje trening Murańskiego: Zobaczymy ile jeszcze czasu potrwa ten kabaret!
Na kanale MMA-bądź na bieżąco pojawiło się nagranie z treningu Jacka Murańskiego. Tym razem zobaczyliśmy nie tylko fronty na kolano, a także wyprowadzane ciosy. 53-latek jest zmotywowany i rozpędzony przed drugim pojedynkiem w organizacji FAME MMA. Jego trening skomentował odwieczny rywal Marcin Najman.
Na linii ”El Testosteron”-”Muran” jest od samego początku bardzo gorąco. Podczas konfrontacji i w wywiadach padały bardzo mocne słowa. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku Najman w klatce spotka się z Mateuszem bądź Jackiem Murańskim.
W sobotę jednak czeka nas inne ciekawe starcie. Podczas FAME MMA 14 w Tauron Arenie dojdzie do rozwiązania konfliktu pomiędzy Mateuszem Murańskim, a Alanem Kwiecińskim. Pojedynek został zakontraktowany w formule MMA.
Marcin Najman komentuje!
Marcin Najman poprzez twittera postanowił skomentować trening Jacka Murańskiego. ”El Testosteron” dalej podtrzymuje, że ”Muran” nic nie potrafi. Częstochowianin zapewnia, że po tym materiale wiemy, dlaczego 53-latek w ostatnim starciu nie zadał żadnego ciosu.
Teraz rozumiecie zapewne, dlaczego temu włóczędze nie udało się ani raz zadać ciosu w walce. Zobaczymy ile jeszcze czasu potrwa ten kabaret, ale niech trwa jak najdłużej ! Bo śmiech to zdrowie !
Najman wrócił na odpowiednie tory szybko demolując Ryszarda ”Szczenę” Dąbrowskiego. Trudniejsza okazała się ostatnia walka z Mirosławem Dąbrowski na MMA VIP 4. ”Misiek z Nadarzyna” pierwszym z ciosów posłał oponenta na deski. Marcin miał duże kłopoty, ale Mirosław nie wykorzystał świetnej sytuacji i pozycji w parterze. W drugiej rundzie Najman szybko ruszył po nogi, ale rywal był na to przygotowany. Doszło do wymiany ciosów – jeden z nich wstrząsnął ”Miśkiem z Nadarzyna”. Sędzia nie zamierzał ryzykować i szybko przerwał pojedynek. Mirosław Dąbrowski nie zgadzał się z przedwczesną reakcją Piotra Michalaka.
Zobacz także:
Dymy! Na programie się nie udało i tu również był problem. Podczas drugiej konferencji FAME MMA 14 miało dojść do face to face pomiędzy Mateuszem Murańskim, a Alanem Kwiecińskim. ”Muran” nie wytrzymał i uderzył swojego najbliższego przeciwnika.
Piotr Szeliga jest pewny swego przed sobotnim pojedynkiem. ”Szeli” podczas FAME MMA 14 stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej przygodzie. Starcie z Normanem Parke odbędzie się w rzymskiej klatce.