Marcin Held okradziony ze zwycięstwa. Joe Lauzon wygrywa skandaliczną decyzją sędziów!
Skandaliczną decyzją sędziów zakończyła się druga walka dla UFC naszego najlepszego lekkiego. Marcin Held (22-6) przeważał przez cały pojedynek z Joe Lauzonem (27-12). Polak był wyraźnie mocniejszy zapaśniczo i kilka razy przewrócił swojego rywala. Amerykanin miał swoje momenty w walce, ale w ogólnym rozrachunku był słabszy od Helda.
Po walce Held był wyraźnie zadowolony i cieszył się ze swojego występu. Amerykaninowi można było przyznać jedynie pierwszą rundę, więc ciężko było się dziwić naszemu rodakowi. Sędziowie jednak byli innego zdania. Znamienny jest fakt, że jeden z sędziów punktował 30-27 dla Marcina, natomiast dwóch innych już 29-28 dla Lauzona. Sam Amerykanin w wywiadzie po walce przyznał, że nie wygrał tej walki. Nie boimy się użyć tu mocnych słów, Marcin Held został dziś w Phoenix oszukany!
A tak punktowali dziennikarze branżowi z USA oraz fani (za mmadecisions.com):