Mamed Khalidov zdradził kiedy planuje powrócić do klatki KSW!
Pewne jest jedno Mamed Khalidov (34-7-2) jeszcze w tym roku wróci do klatki największej organizacji w naszym kraju. Olsztynianin pojawił się w studiu podczas sobotniej gali KSW 53. Podopieczny Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego zamierza wrócić do rywalizacji już jesienią.
Mamed Khalidov ma wrócić na dużą październikową galę KSW. Nadzieją organizacji jest, że do tego czasu zaostrzenia ponownie będą znoszone i na hali pojawi się już liczna publiczność. Jak może być inaczej w przypadku walki ulubieńca polskich kibiców.
Mamed Khalidov planuje wrócić jesienią!
Reprezentant Arrachionu Olsztyn nie zdradził z kim chciałby zmierzyć się na następnej gali, ale pewny jest w jaki termin celować. 39 latek jeszcze nie tak dawno deklarował, że celem jest oczywiście doprowadzenie do rewanżu z Scottem Askhamem (19-4). Mamed liczy na natychmiastowe drugie starcie z Brytyjczykiem, który nie podziela entuzjazmu jeśli chodzi o takie zestawienie.
To wszystko zależy teraz od KSW. Ja jestem cały czas w treningu. Mam nadzieję, że KSW na jesień jakąś walkę mi da. Co to będzie? Poczekamy (..) Ja raczej stawiam na jesień, chciałbym troszkę wakacji poczuć. Teraz zacznę przygotowania siłowe i wytrzymałościowe.
Mamed Khalidov w następnym pojedynku będzie chciał przerwać złą serię trzech przegranych z rzędu. Były dwa świetne pojedynki z Tomaszem Narkunem i wielka sensacja. Khalidov ostatnią walkę stoczył w grudniu poprzedniego roku.
Podczas KSW 52 w Gliwicach stanął przed szansą mistrzowską. Mamed przegrał jednogłośną decyzją sędziów z mistrzem Scottem Askhamem (19-4). Ex zawodnik UFC zaskoczył swoją taktyką! Brytyjczyk nie zamierzał wchodzić w mocne wymiany i zdobywał skrupulatnie obalenia, a z góry przez większość czasu pracował i nawiązywał przewagę.
Zobacz także:
Jose Aldo udowodnił, że dalej jest mocnym graczem. Brazylijczyk zapewnił ciężką przeprawę dla nowego mistrza Petra Yana
Paige VanZant już w pierwszej rundzie została poddana w starciu z Amandą Ribas