Maciej Kawulski o walce Wrzoska z Don Kasjo na FAME MMA 12: Wrzosek przegra? To wyleci z KSW!

Za niecały miesiąc, w klatce FAME MMA zadebiutuje Marcin Wrzosek. Jest to kolejna sytuacja, w której organizacja KSW wypożycza swojego zawodnika federacji FAME. Czy naturalną sytuacją będzie już udział profesjonalnych zawodników we freakowych wydarzeniach?

20 listopada odbędzie się gala FAME MMA 12. W walce wieczoru tego wydarzenia Kasjusz „Don Kasjo” Życiński przywita w klatce FAME byłego mistrza KSW w wadze piórkowej – Marcina Wrzoska. To już kolejna taka sytuacja, kiedy zawodnik Konfrontacji Sztuk Walki zawalczy we freakowej organizacji. Wcześniej wypożyczeni do federacji FAME byli Norman Parke oraz Borys Mańkowski. Wielu kibiców zastanawia się w takim razie – czy występy profesjonalnych zawodników na galach FAME MMA czy High League to będzie już rutynowa sytuacja?

„Wrzosek wylatuje z KSW, jeśli przegra”

W wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego, jeden ze współwłaścicieli organizacji KSW – Maciej Kawulski, wypowiedział się na temat ostatnich transferów na linii FAME MMA – KSW.

Sytuacja jest prosta. To nie jest jakaś ogólnie panująca zasada. Ta fluktuacja nie jest stała. Nadal trzeba ją traktować incydentalnie. (…) Oni chcieli się dla zabawy zmierzyć. Uznali, że to jest super. Ja też zupełnie szczerze – bez nadęcia, którym zwykle emanuję w wywiadach branżowych – chciałbym powiedzieć, że jesteśmy organizacją, która ma już swój wiek. FAME MMA jest organizacją, która ma zdecydowanie młodszą widownię. Jeżeli ja, mogę super walczących zawodników pokazać na organizacji, którą oglądają młodzi ludzie – a oni następnie zainteresują się nami. Dla nas to jest super. Ja nie widzę tutaj zgrzytu. Na dłuższą metę oczywiście takie działania pewnie będą niemożliwe, ale jeżeli takie incydenty będą się zdarzać to uważam, że sytuacja jest win-win. Oni mają zawodnika, którego nigdy nie mogliby mieć – jeśli chodzi o jakość sportową. My mamy dzięki temu widownię, do której od jakiegoś czasu już być może nie docieramy.

Kawulski opowiedział również, co się stanie w wypadku porażki zawodnika KSW – w tym przypadku Wrzoska – na gali FAME.

Trzeba pamiętać o jednym minusie – walczysz dla KSW, jesteś w czubie. Przegrywasz na FAME – Bonvoyage! Albo inaczej – Sayonara!

Wrzosek wie, jest odpowiedzialnym człowiekiem. Chyba nie wyobraża sobie sytuacji, w której przegrywa z semi-pro zawodnikiem i nadal walczy w KSW.

Marcin wylatuje z KSW, jeśli przegra. Borys, gdyby przegrał też by wyleciał. To jest odpowiedzialność. Oni wchodzą w to łatwo. Podejmują takie wyzwania, ponieważ rozumieją jedną rzecz – to jest dla mnie do zrobienia.