MMA PLNajnowszeBez kategoriiLipiec z UFC: TOP 11 najciekawszych zestawień + wyróżnienia

Lipiec z UFC: TOP 11 najciekawszych zestawień + wyróżnienia

UFC w minionym miesiącu zaserwowało Nam skromną i dietetyczną sałatkę, ale w tym szykuje się ogromna tłusta wyżerka, która powinna nasycić każdego głodnego i spragnionego fana MMA. W bieżącym miesiącu czeka Nas bowiem 6 wydarzeń, czyli ponad 70 pojedynków, wśród których znalazło się 7 walk o pasy UFC, występy Naszych rodaków i jubileuszowa gala UFC 200.

Jak co miesiąc przygotowaliśmy dla Was nasze subiektywne notowanie, w którym wybraliśmy najlepszą 11-stkę lipca, której nie możecie przegapić. W tym miesiącu standardowo wybraliśmy 11 walk, następnie 11-stu redaktorów mma.pl przydzieliła każdej z walk punkty w przedziale 1-11 i w ten sposób powstał nasz ranking  Jednakże z racji tak owocnego miesiąca postanowiliśmy wspólnie wyróżnić kolejne 10 pojedynków, które nie znalazły się w TOP 11, a koniecznie trzeba o nich wspomnieć.

Zacznijmy więc od TOP 11.

11. Gilbert Burns vs. Łukasz Sajewski na UFC Fight Night 90 (37 pkt)

Screenshot_187

Nasz ranking otwiera walka, która będzie najważniejszą próbą zawodnika z Mighty Bulls Gdynia. Łukasz Sajewski zawalczy z doświadczonym zawodnikiem słynnego Blackzilians, czyli z Gilbertem Burnsem.

Durinho” to 29-letni czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu. Zawodowy debiut zaliczył w 2012 roku i przez długi czas pozostawał niepokonany. Dla UFC zadebiutował na gali UFC on FOX 12 i pierwszy raz w karierze jego pojedynek zakończył się decyzją. Następnie dopisał do rekordu 2 kolejne zwycięstwa nad Christosem Giagosem i Alexem Oliveirą, ale w swojej ostatniej walce przegrał na punkty z Rashidem Magomedovem na UFC Fight Night 77.

Wookie” w tym roku skończy 26 lat. W zawodowym MMA obecny jest od ponad 8 walki i podobnie jak Brazylijczyk przez długi czas pozostawał niepokonany. Z serią 13 wygranych związał się z UFC w 2014 roku, ale z powodu kontuzji zadebiutował dopiero rok później. Niestety Sajewski w debiucie musiał uznać wyższość Nicka Heina na gali w UFC Fight Night 69 w Berlinie, przez co może czuć się zagrożony zwolnieniem.

W tym starciu dużo więcej do stracenia ma “Wookie”, który w UFC jeszcze nie wygrał. Na dodatek Polak został rzucony na głęboką wodę i walkę o wszystko stoczy z bardzo wymagającym rywalem. Występ Naszego rodaka obejrzymy w karcie wstępnej 7 lipca na gali w Las Vegas.

10. Cain Velasquez vs. Travis Browne na UFC 200 (39 pkt.)

Screenshot_188

Pierwszą 10-tkę otwiera starcie w kategorii ciężkiej. Były mistrz tej dywizji Cain Velasquez zawalczy z mocno bijącym kolosem Travisem Browne.

Cain to świetny zapaśnik i członek teamu AKA. Od 3 zawodowej walki występuje w UFC i po passie 6 zwycięstw dostał walkę o pas z Brockiem Lesnarem. Velasquez znokautował Lesnara, ale nie nacieszył się pasem zbyt długo, gdyż w pierwszej obronie odebrał mu go Junior Dos Santos. Ponad rok później na gali UFC 155 zrewanżował się Brazylijczykowi i tytuł powrócił na jego biodra. Amerykanin bronił pasa dwukrotnie, ale w ostatniej swojej walce podczas UFC 188 wpadł w gilotynę Fabricio Werduma i kolejny raz musiał pogodzić się z porażką.

Hapa” to 33-letni zawodnik o świetnych warunkach fizycznych. Od 2010 roku stoczył dla UFC a 13 pojedynków i tylko jedna zwycięska walka dotrwała do decyzji sędziów. Pogromca Alistaira Overeema, Stefana Struve czy Josha Barnetta. Dwukrotnie był bardzo blisko pasa, ale za każdym razem przegrywał eliminator. Aktualnie przeplata zwycięstwa z porażkami, ale ostatni występ był dla niego udany, ponieważ znokautował Matta Mitrione.

Walka Caina z Travisem to starcie zapaśnika ze stójkowiczem, które może wyłonić przyszłego pretendenta do pasa. Panowie otworzą kartę główną jubileuszowej gali UFC 200, która wystartuje już 9 lipca w Las Vegas.

9. Anthony Hamilton vs. Damian Grabowski na UFC 201 (48 pkt.)

Screenshot_189

Na kolejnym miejscu znalazł się kolejny Polak, dla którego nadchodzący pojedynek będzie o “być, albo nie być”. Damian Grabowski zawalczy z pogromcą Daniela Omielańczuka- Anthony’m Hamiltonem.

Hamilton to 36-latek trenujący w Jason Wink MMA. Walka z Polakiem będzie dla niego 20 występem w zawodowym MMA. Podczas 2-letniej kariery w UFC zawalczył 5 razy i tylko dwa pojedynki wygrał. Jedną z jego ofiar był Daniel Omielańczuk, z którym Amerykanin wygrał na punkty podczas gali UFC w Krakowie. Po tym zwycięstwie zanotował jednak porażkę z Shamilem Abdurahimovem.

Damian to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników kategorii ciężkiej z polskim paszportem. Walczył dla Bellatora, MMA Attack oraz był mistrzem rosyjskiego M-1. Po utracie pasa M-1 Damian stoczył zwycięską walkę z doświadczonym Konstantinem Gluhovem, a jego kolejnym przystankiem została organizacja UFC. “Polish Pitbull” nie będzie jednak dobrze wspominał debiutu dla amerykańskiego giganta, gdyż przegrał w 1 rundzie z potężnie bijącym Derrick’iem Lewisem na UFC Fight Night 82.

Obaj zawodnicy przegrywali ostatnie pojedynki i potencjalna porażka może ich sporo kosztować. Jeśli Damian skutecznie będzie neutralizował zapasy rywala, to z czasem powinien przejmować inicjatywę i zanotuje pierwsze zwycięstwo w UFC. Tę walkę zobaczymy 30 lipca na UFC 201.

8. Alexey Oleinik vs. Daniel Omielańczuk na UFC Fight Night 91 (51 pkt.)

Screenshot_190

Na 8 pozycji znalazł się pojedynek Daniela Omielańczuka z Alexeyem Oleinikiem. Dla Polaka będzie to najbardziej wymagający zawodnik w dotychczasowej karierze.

Alexey w tym roku skończył 39 lat, ale nie spoczywa na laurach. Walczył w KSW, M-1 Global czy Bellatorze, a do UFC trafił po serii 9 wygranych. Wygrywał z Karolem Bedorfem, Krzysztofem Kułakiem, Jeff’em Monsonem i ze słynnym “Cro Copem”. W UFC stoczył 2 pojedynki, w których poddał Anthony’ego Hamiltona i nokautował Jareda Rosholta. Ostatni raz w klatce wystąpił w listopadzie 2014 roku.

Daniel Omielańczuk to reprezentant S4 Fight Club. Jego serią 11 zwycięstw z rzędu zainteresowało się UFC i  w konsekwencji Daniel został pierwszym Polakiem w kategorii ciężkiej UFC. Zadebiutował na UFC 165, na której znokautował Nandora Guelmino w 3 rundzie. Niestety w kolejnych dwóch występach przegrywał przez decyzję i kolejna walka mogła go kosztować zwolnienie z organizacji. Na szczęście Polak zwyciężył dwie kolejne walki przed czasem i jest już o krok od TOP 15 kategorii ciężkiej UFC.

Alexey, jak wskazuje jego pseudonim (Boa Dusiciel) to doświadczony parterowiec, który poddawał 40 rywali! Słynie też z mocnych pięści, ale Daniel w swojej karierze nigdy nie przegrał przez nokaut. To starcie może zakończyć się w każdy możliwy sposób, ale miejmy nadzieję, że na korzyść Daniela. Kolejny występ Polaka obejrzymy 13 lipca w Sioux Falls.

7. Rafael Dos Anjos vs. Eddie Alvarez na UFC Fight Night 90 (55 pkt.)

Screenshot_191

Na 7 miejscu znalazło się starcie, którego stawką będzie pas UFC w kategorii lekkiej. Rafael Dos Anjos w kolejnej obronie skrzyżuje rękawice z Eddie’m Alvarezem.

RDA” jest 31-letnim czarnym pasem BJJ i podopiecznym Rafaela Cordeiro. Walka z Alvarezem będzie dla niego 20-sty występem dla UFC i drugą obroną pasa. Początek kariery w UFC rozpoczął się od 2 porażek, ale z czasem stawał się coraz lepszy. Po pokonaniu w 2013 roku Donalda Cerrone jego akcję wzrosły, ale w kolejnym pojedynku został wypunktowany przez Khabiba. Od tej porażki Brazylijczyk dopisywał kolejne zwycięstwa, i po wygranych nad Bensonem Hendersonem i Nate’m Diazem stoczył walkę o pas z Anthony’m Pettisem. Niespodziewanie “RDA” zdemolował mistrza na przestrzeni 5 rund i równie przekonująco obronił pas w pojedynku rewanżowym z “Cowboyem” na UFC on FOX 17.

Alvarez to weteran Dream i były mistrz Bellatora. Wraz z Michaelem Chandlerem byli autorami najefektowniejszej trylogii w historii organizacji należącej obecnie do Scotta Cokera. Po odzyskaniu pasa Bellatora w kategorii lekkiej zasilił szeregi UFC. W debiucie brutalnie przekonał się o umiejętnościach Donalda Cerrone, ale w kolejnych walkach zrehabilitował się. Na walkę o pas zasłużył po 2 zwycięstwach, nad Gilbertem Melendezem i Anthony’m Pettisem.

Zdecydowanym faworytem tego zestawienia jest aktualny mistrz UFC, który zadziwia fanów z każdym kolejnym występem. Po drugiej stronie stanie Alvarez, który z kolei posiada świetną kondycję i nie odpuszcza swoim rywalom na krok. Ta walka jest Main Eventem gali UFC Fight Night 90.

6. Brock Lesnar vs. Mark Hunt na UFC 200 (57 pkt.)

Screenshot_192

W połowie naszego notowania znalazł się pojedynek w kategorii ciężkiej. Powracający do oktagonu UFC Brock Lesnar zawalczy z Markiem Huntem.

Brock Lesnar to weteran amerykańskiej sceny wrestlingowej, który w 2007 roku zapragnął spróbować swoich sił w MMA. Po udanym debiucie jego kolejnym przystankiem było UFC. W debiucie na gali z numerem 81 przegrał z Frankiem Mirem, ale kontynuował przygodę z największą organizacją MMA na świecie. Przełomem w jego karierze było pokonanie na UFC 91 Randy’ego Couturea, któremu odebrał pas mistrzowski w kategorii ciężkiej, po czym obronił go dwukrotnie, rewanżując się Frankowi Mirowi i poddając Shane’a Carwina. Na jego nieszczęście przegrał dwie ostatnie walki przez nokauty w 1 rundach, uznając wyższość kolejno Caina Velasqueza i Alistaira Overeema. Po porażce z Holendrem zapowiedział, że była to jego ostatnia walka w MMA.

Mark Hunt to legenda sportów uderzanych. Mistrz K-1, weteran Pride, który jako jedyny zawodnik w historii UFC podpisał z nimi kontrakt posiadając serię 5 porażek.  Dla UFC stoczył 12 pojedynków, z których wygrał 7. Przełomowym momentem w jego karierze była walka o pas z Fabricio Werdumem, którą przyjął na 3 tygodnie przed jej odbyciem. Niestety po obiecującej 1 rundzie, w kolejnej został znokautowany latającym kolanem przez Werduma i jego marzenia o pasie UFC legły w gruzach. Hunt nie złożył jednak broni, i po nokautach na Franku Mirze i Antonio Silve wciąż pozostaje w grze.

Powrót Lesnara do UFC to jedna z najważniejszych wydarzeń jubileuszowej gali UFC 200. Czy zapasy i siła fizyczna Amerykanina zdominują tę walkę? Czy może “Super Samoan” zakończy pojedynek jednym potężnym ciosem? Już 9 lipca poznamy odpowiedź na te pytania.

5. Daniel Cormier vs. Jon Jones na UFC 200 (65 pkt.)

Screenshot_193

Na kolejnym miejscu znalazło się starcie, które wyłoni pełnoprawnego mistrza UFC w wadze półciężkiej. Będzie to walka rewanżowa, jednak tym razem pełnoprawny pas spoczywa w innych rękach.

Daniel Cormier to utalentowany zapaśnik, współzałożyciel teamu AKA i pełnoprawny mistrz UFC. Światowy rozgłos przyniosła mu wygrana w turnieju kategorii ciężkiej Strikeforce. Po upadku wspomnianej organizacji zasilił kategorię ciężką w UFC i pokonywał Franka Mira oraz Roya Nelsona. Po tym, jak jego przyjaciel Cain Velasquez odzyskał pas kategorii ciężkiej UFC, “DC” zdecydował się zejść wagę niżej i kontynuował swoją nieskalaną passę. Po dwóch kolejnych zwycięstwach został zestawiony z Jonesem, a temperatura przed tym pojedynkiem rosła z każdym kolejnym dniem. Do walki doszło na gali UFC 182 i po 5 rundach sędziwie przyznali zwycięstwo “Bonesa”. Jednak 4 miesiące później “DC” zawalczył o pas z “Rumble’m” i poddając Anthony’ego w 3 rundzie sięgnął po tytuł. Ostatnią walkę stoczył na UFC 192 i w pierwszej obronie niejednogłośnie wypunktował Szweda Alexa Gustafssona.

Jona Jonesa żadnemu szanowanemu fanowi MMA nie trzeba szczególnie przedstawiać. Swego czasu numer 1 rankingu Pound for Pound, niepokonany i niekwestionowany mistrz. Jedyną porażką w jego rekordzie jest dyskwalifikacja za faul na Hamillu podczas TUF 10 Finale. Ale od tego incydentu pewnie radził sobie z każdym kolejnym rywalem. Na UFC 128 nokautując “Shoguna” Ruę został nowym mistrzem, a następnie 8 razy bronił pasa, pokonując przy tym takie nazwiska jak “Rampage” Jackson, Lyoto Machida, Glover Teixeira, Alex Gustafsson czy Vitor Belfort. Po pokonaniu “DC” Jones kolejną walkę miał stoczyć z Anthony’m Johnsonem, ale “Bones” nabawił się problemów z prawem i UFC zdecydowało się odebrać mu tytuł.  Po oczyszczeniu Jona z zarzutów, powrócił on do klatki na gali UFC 197 i zmierzył się o tymczasowy pas z Ovince’m St. Preux. Jones wygrał tę walkę przez decyzję i pewnym było, że kolejny pojedynek stoczy z pełnoprawnym mistrzem.

Rewanżowe starcie “DC” i “Bonesa” nie smakuje tak, jak ich pierwsze starcie, o czym świadczy miejsce 5 w naszym rankingu. Zdaniem wielu osób szykuje Nam się odgrzewany kotlet, który w ostateczności będzie smakował tak samo jak ten zaserwowany podczas UFC 182. Czy taki kotlet powinien być daniem głównym podczas tak apetycznej kolacji jaka będzie miała miejsce na UFC 200? Odpowiedź już 9 lipca.

4.José Aldo vs. Frankie Edgar na UFC 200 (83 pkt.)

Screenshot_194

Następnym świetnie zapowiadającym się pojedynkiem będzie walka, której stawką będzie tymczasowy pas w kategorii piórkowej. Walka Aldo vs. Edgar będzie rewanżem za starcie z 2013 roku.

Jose Aldo to jeden z najlepiej radzących sobie Brazylijczyków w UFC. Pierwszą znaną organizacją jaką zasilił było WEC, gdzie po 5 kolejnych zwycięstwach zawalczył z mistrze. Aldo znokautował mistrza Matta Browne’a, a następnie 2 razy go bronił. W 2011 roku trafił do UFC i od razu walczył w obronie pasa UFC. Przez ponad 5 lat udało mu się odprawić z kwitkiem każdego pretendenta (m.in. Chad Mendes, Ricardo Lamas czy Frankie Edgar) i dopiero na gali UFC 194 został znokautowany przez Conora McGregora. Porażka z Irlandczykiem była dla niego końcem passy 18 zwycięstw.

“The Answer” jest legendą i byłym mistrzem UFC potrafiący wciąż zaskakiwać. Dla UFC walczy od 2007 roku i po 3 latach pokonując BJ Penna został nowym mistrzem wagi lekkiej. Z powodzeniem 3-krotnie obronił pas, ale w kolejnej walce nie sprostał Benson’owi Hendersonowi, z którym przegrał również natychmiastowy rewanż. Po tych porażkach Edgar zdecydował się zmienić kategorię na piórkową, a w debiucie zawalczył o pas z Jose Aldo. Po 25 minutach sędziowie orzekli zwycięstwo Aldo, natomiast Frankie musiał pogodzić się z kolejną porażką, która jednocześnie byłą jego ostatnią. Obecnie od 3 lat Edgar pozostaje niepokonany, gromadząc przy tym serię 5 zwycięstw. Ostatnia jego walka miała miejsce na finałowej gali TUF 22, kiedy to już w 1 rundzie odprawił Chada Mendesa.

Prawie 3 lata temu Aldo był na fali zwycięstw, natomiast Edgar starał się powrócić na zwycięskie tory. Dziś obaj zamienili się miejscami, a zwycięzca zawalczy z pełnoprawnym mistrzem tej kategorii Conorem McGregorem. Ten pojedynek obejrzymy na gali UFC 200, która odbędzie się 9 lipca.

3. Robbie Lawler vs. Tyron Woodley na UFC 201 (84 pkt.)

Screenshot_195

Podium naszego rankingu otworzy walka mistrzowska w kategorii półśredniej. Robbie Lawler w kolejnej obronie zawalczy z weteranem Strikeforce Tyronem Woodeyem.

Ruthless” jest niezwykle doświadczonym i efektownie walczącym zawodnikiem teamu American Top Team. Pierwszą zawodową walkę stoczył w 2001 roku i 13 miesięcy później z rekordem 4-0 związał się z UFC. Jednak po 2 porażkach został zwolniony i musiał walczyć dla mniejszych organizacji. W 2009 trafił do Strikeforce, ale ze stoczonych 8 pojedynków wygrał tylko 3 walki. Nieoczekiwany zwrot w jego karierze nastąpił po powrocie do UFC, kiedy to po 3 wygranych na gali UFC 171 zawalczył o tytuł z Johnym Hendricksem. Po 25 minutowej epickiej wojnie okazał się gorszy, ale po paru miesiącach zapracował na rewanż i tym razem to on był górą. W swoich dwóch dotychczasowych obronach pokonywał Rory’ego MacDonalda oraz Carlosa Condita, a oba te pojedynki zapisały się w historii UFC jako jedne z najlepszych walk w historii tej organizacji.

Woodley przed karierą MMA z powodzeniem radził sobie jako zapaśnik. W 2009 roku zaczął walczyć dla Strikeforce i pokonywał tam takie nazwiska jak Paul Daley, Tarec Saffiedine czy Jordan Mein. Z passą 8 kolejnych zwycięstw dostał upragnioną walkę o pas, ale w 4 rundzie został znokautowany przez Nate’a Marquardta. Kolejny pojedynek stoczył już dla UFC i łącznie wygrał 5 z 7 walk. Do walki z Lawlerem Tyron przystępował będzie po zwycięstwach z Dong Hyun Kimem i Kelvinem Gastelumem.

Zdaniem wielu fanów powyższe starcie to miss-match, gdyż Tyron nie powinien dostać walki o pas po 2 zwycięstwach. Jednak wszyscy dobrze wiemy, że za sprawą aktualnego mistrza nie będziemy narzekać na nudę, ponieważ Lawler walczy niezwykle efektownie. To zestawienie zostało walką wieczoru UFC 201, a odbędzie się 30 lipca.

2. Rose Namajunas vs. Karolina Kowalkiewicz na UFC 201 (85 pkt.)

Screenshot_196

Na 2 miejscu uplasowało się zestawienie niepokonanej Karoliny Kowalkiewicz, która stanie przed najważniejszą walką w swojej karierze. Naprzeciw niej stanie bardzo groźna i przekrojowa Rose Namajunas.

Karolina jest utalentowaną zawodniczką Łukasza Zaborowskiego. Mistrzyni KSW, która przed związaniem się z UFC pokonała dwie najlepsze zawodniczki poza tą organizacją – Mizuki Inoue i Kalindrę Farię. Wymarzony debiut Karoliny nastąpił na UFC on FOX 17, na której to gali wypunktowała półfinalistkę TUF 20 -Randę Markos. W swoim kolejnym występie Polka otworzyła kartę główną gali w Rotterdamie i pewnie wypunktowała Heather Clark.

Rose „Thug” Namajunas to 24-letnia zawodniczka Grudge Training Center i życiowa partnerka Patt’a Barryego. Po udanej karierze amatorskiej przeszła na zawodowstwo i trafiła od razu do Invicty. Kolejnym przystankiem w karierze Thug był słynny The Ultimate Fighter 20. Rose jako jedyna zawodniczka Gilberta Melendeza przeszła przez pierwszą rundę i poddając wszystkie rywalki dotarła do finału. W finałowej walce przeciwko Carli Esparzie nie wytrzymała jednak tempa pojedynku i w 3 rundzie została skończona w parterze. Aktualnie posiada serię 3 zwycięstw z rzędu, a jej ostatnią rywalką była Tecia Torres, której udanie zrewanżowała się za pierwszą porażkę w karierze.

To starcie bez wątpienia może wyłonić kolejną pretendentkę do pasa, który aktualnie spoczywa na biodrach Joanny Jędrzejczyk. Czy Karolina będzie wstanie przeciwstawić się nieprzewidywalnej Amerykance? Już 30 lipca podczas UFC 201 poznamy odpowiedź.

1. Joanna Jędrzejczyk vs. Cláudia Gadelha na TUF 23 Finale (112 pkt.)

Screenshot_197

Najważniejszym pojedynkiem lipca według portalu mma.pl została kolejna obrona pasa Joanny Jędrzejczyk. Rywalką Polki będzie doskonale znana polskiej publiczności Claudia Gadelha. Walka obu pań będzie rewanżem za pojedynek z 2014roku, po którym nieznacznie lepsza okazała się Polka.

Joanna Jędrzejczyk to doświadczona zawodniczka tajskiego boksu, klubowa koleżanka Mameda Khalidova i aktualna mistrzyni UFC w kategorii słomkowej. Pierwszą zawodową walkę stoczyła 4 lata temu, a jej pierwszy występ w klatce UFC miał miejsce na gali UFC on FOX 12. Po zwycięstwie nad Julianą Limą kolejną jej rywalką była właśnie Gadelha, z którą walczyła o prawo kolejnej pretendentki. Niejednogłośnie sędziowie przyznali zwycięstwo Polce bo bardzo wyrównanym boju. Walka o pas odbyła się na gali UFC 185, a jej rywalką została zwyciężczyni TUFa Carla Esparza. Joanna skutecznie broniła obaleń rywalki i w 2 rundzie demolowała swoją przeciwniczkę, do momentu, w którym sędzia nie zdecydował się na przerwanie walki. W ten sposób Polka sięgnęła po pas, który następnie broniła dwukrotnie, odprawiając kolejno Jessicę Penne i Valerie Letourneau.

Claudia Gadelha jest utalentowaną grapplerką i zawodniczką Nova Uniao. W zawodowym MMA obecna jest 4 lata dłużej od Joanny. Z nieskazitelnym rekordem 11-0 zasiliła szeregi UFC i w debiucie pokonała Tinę Lähdemäki. Kolejną jej rywalką była właśnie Polka, która dopisała jej jedyną porażkę w dotychczasowej karierze. W swoim ostatnim pojedynku zwyciężyła z Jessicą Aguilar na gali UFC 190.

Starcie dwóch trenerek The Ultimate Fightera 23 przepełnione jest wzajemną nienawiścią. Obie obiecują, że dadzą z siebie wszystko. Powyższe zestawienie będzie wisienką na torcie finałowej gali TUF 23, która zawita do Las Vegas już 8 lipca.

Na koniec przygotowaliśmy  wspomniane wyróżnienia, czyli walki o których również należy pamiętać. Kolejność poniższych starć jest przypadkowa.

Roy Nelson vs. Derrick Lewis na UFC Fight Night 90

Screenshot_176

Pojedynek w wadzę ciężkiej pomiędzy Roy’em Nelsonem a Derrick’em Lewisem został co-Main Eventem gali UFC Fight Night 90.

Big Country” to zwycięzca TUF 10 i zawodnik mający na koncie 16 walk w UFC. Zdecydowaną większość walk kończył przed czasem, nokautując przy tym takie nazwiska jak Mirko Filipovic, Cheick Kongo czy Stefan Struve. Jego rywalem będzie Derrick Lewis, który każdą zwycięską walkę kończył przed czasem. Posiada serię 3 wygranych, a jedną z jego ofiar był debiutujący w UFC Damian Grabowski.

Cat Zingano vs. Julianna Peña na UFC 200

Screenshot_177

Kolejnym pojedynkiem wartym uwagi będzie starcie pomiędzy Cat Zingano a Julianną Peną.

Zingano to była pretendentka do pasa kategorii koguciej. Zanim stoczyła pamiętny bój z Rondą Rousey z kwitkiem odprawiała Meishe Tate i Amandę Nunes. Pena to z kolei triumfatorka TUF 18, która pozostaje niepokonana od 2013 roku. W ostatnim pojedynku wypunktowała Jessicę Eye i dopisała 3 kolejne zwycięstwo w UFC.

Demetrious Johnson vs. Wilson Reis na UFC 201

Screenshot_178

Na wyróżnienie zasługuje walka, której stawką będzie pas kategorii muszej UFC.

Niekwestionowany mistrz tej dywizji Demetrious Johnson stoczy już 9-tą obronę pasa. Ostatnią walkę stoczył na UFC 197, na której nie dał najmniejszych szans obiecującemu Henry’em Cejudo. Kolejnym pretendentem dopasa został Wilson Reis, czyli weteran Bellatora i UFC. Brazylijczyk “zasłużył” na walkę o pas po zaledwie jednym zwycięstwie nad Dustinem Ortizem.

Ross Pearson vs. Will Brooks na TUF 23 Finale

Screenshot_179

Kolejnym świetnie zapowiadającym pojedynkiem będzie walka w wadzę lekkiej pomiędzy weteranem UFC, a byłym mistrzem Bellatora.

Ross Pearson jest zwycięzcą TUF 9, który nieprzerwanie od 7 lat walczy dla UFC. Dla Anglika będzie to 20-sty występ w oktagonie. Jego przeciwnikiem będzie nowy nabytek Will Brooks, który niedawno rozstał się z Bellatorem. Amerykanin posiada passę 8 zwycięstw z rzędu, a jego ostatnią ofiarą był Marcin Held.

Johny Hendricks vs. Kelvin Gastelum na UFC 200

Screenshot_180

W następnej walce jubileuszowej gali rękawice skrzyżuje były mistrz UFC w kategorii półśredniej oraz triumfator TUF 17.

Bigg Rig” to 16-krotny reprezentant UFC i były mistrz, którym został po pokonaniu Robbie’go Lawlera. Ostatnio przeplata wygrane z porażkami, a ostatni pojedynek zakończył przegrywając pierwszą walkę w karierze przez nokaut z rąk Stephena Thompsona. Zmierzy się on z Kelvinem Gastelumem, który po 5 kolejnych zwycięstwach zaczął walczyć w kratkę. Ostatnią walkę przegrał z Neilem Magnym na gali UFC Fight Night 78.

Matt Brown vs. Jake Ellenberger na UFC 201

Screenshot_181

To zestawienie dwóch weteranów nie mających ostatnio szczęścia. “Nieśmiertelny” to uczestnik 7-ego sezonu TUFa, który w oktagonie UFC meldował się już 21 razy. Aktualnie posiada tylko 1 zwycięstwo z 4 ostatnich pojedynków, przez co może czuć się zagrożony. W jeszcze gorszej sytuacji jest jego rywal Jake Ellenberger, który wygrał tylko 1 raz z 6 ostatnich występów. Wcześniej jednak mógł pochwalić się passą 6 kolejnych wygranych w UFC.

Edson Barboza vs. Gilbert Melendez na UFC on FOX 20

Screenshot_182

Kolejnym wyróżnionym pojedynkiem jest co-Main Event gali UFC on FOX 20.

Edson Barboza to jeden z najefektowniej walczących zawodników w kategorii lekkiej. W klatce UFC wystąpił już 15 razy, a ostatnie zwycięstwo nad Anthony’m Pettisem było jego najważniejszym w dotychczasowej karierze. “El Nino” powraca do UFC po zawieszeniu. Były mistrz Strikeforce, który wygrał w UFC tylko 1 z 4 walk. Kolejna porażka może kosztować go zwolnienie z organizacji.

T.J. Dillashaw vs. Raphael Assunção na UFC 200

Screenshot_183

Stawką pojedynki Dillashaw vs. Assuncao prawdopodobnie będzie pierwszeństwo do pasa kategorii koguciej, więc to kolejna walka, którą musicie zobaczyć.

T.J to były champion swojej dywizji. Po pokonaniu Renana Barao zdobył pas, który następnie obronił dwukrotnie. W ostatniej walce przegrał jednak z Dominickiem Cruzem i tytuł powrócił do starego mistrza. Naprzeciw Amerykanina stanie Rafael Assuncao, który już raz go pokonał. Brazylijczyk posiada przyzwoitą passę 7 zwycięstw, ale ostatnią walkę stoczył w 2014 roku, po czym zmagał się z kontuzją.

Diego Sanchez vs. Joe Lauzon na UFC 200

Screenshot_184

Starcie Sancheza z Lauzonem szykuje się bardzo ekscytująco.

Diego jest zwycięzcą pierwszego sezonu TUFa, walczył w 4 różnych kategoriach i zanotował łącznie 23 występy dla UFC. Ostatnią walkę stoczył na UFC 196 i wypunktował wtedy Jima Millera. Po drugiej stronie klatki stanie inny weteran UFC – Joe Lauzon.  W tym roku minie dokładnie 10 lat od debiutu “J-Lou” w UFC. Aktualnie radzi sobie w kratkę i jego najdłuższe pasmo zwycięstw nie trwało dłużej niż 2 walki.

Miesha Tate vs. Amanda Nunes na UFC 200

Screenshot_186

Ostatnim z wyróżnionych pojedynków jest walka o pas kobiecej kategorii koguciej. Świeżo upieczona mistrzyni stanie w pierwszej obronie pasa przeciwko wszechstronnej Brazylijce.

Była mistrzyni Strikeforce Miesha Tate będąca zawsze w cieniu Rondy Rousey sięgnęła w końcu po upragniony pas po tym, jak poddała Holly Holm. Wcześniej posiadała serię 4 zwycięstw nad takimi rywalkami jak Sara McMann czy Jessica Eye. Na jej drodze stanie Amanda Nunes, która przegrała tylko jedną walkę w UFC, a 5 pozostałych wygrywała głównie przed czasem. Pokonując Valentinę Shevchenko dopisała sobie 3 zwycięstwo i tym samym wywalczyła sobie walkę o pas.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis