MMA PLNajnowszeDamian JanikowskiKSW 55: Szacunek po walce! Gustafsson spotyka się z Janikowskim!

KSW 55: Szacunek po walce! Gustafsson spotyka się z Janikowskim!

To z pewnością nie było proste wyzwanie dla sędziów. W szóstej walce wczorajszej gali KSW Damian Janikowski zmierzył się z Andreasem Gustafssonem. Starcie było bardzo wyrównane i do momentu ogłoszenia werdyktu, żaden z zawodników nie mógł być pewny swojego zwycięstwa.

Janikowski Gustafsson

Andreas Gustafson w pięknych słowach podziękował Janikowskiemu za walkę

To zaszczyt móc dzielić z tobą klatkę. To dla mnie najważniejsza rzecz w tym sporcie, aby mieć pokorę i okazywać sobie wzajemny szacunek.

Wczorajsza walka była pierwszą w karierze Damiana Janikowskiego, która nie zakończyła się przed czasem. Ostatecznie zawodnik WCA zwyciężył przez niejednogłośną decyzję sędziów. Arbitrzy punktowali kolejno 29-28 dla Gustafssona, 29-28 dla Janikowskiego i 29-28 dla Janikowskiego.

Dotychczasowa kariera Janikowskiego w MMA

Przygoda medalisty olimpijskiego z największą polską organizacją zaczęła w 2017 roku na gali KSW 39 na Stadionie Narodowym. Debiut Janikowskiego był bardzo udany, bo Polak już w pierwszej rundzie pokonał Julio Gallegosa. Na gali KSW 41 Janikowski stanął przed znacznie trudniejszym wyzwaniem. Tym razem przyszło mu się zmierzyć z niezwykle doświadczonym Antonim Chmielewskim. Janikowski pokazał w tym starciu siłę młodości i eksplozywności i w drugiej rundzie znokautował Chmielewskiego.

W następnym pojedynku zawodnik WCA bardzo szybko bo już w 18 sekundzie pokonał Yannicka Bahatiego. Wydawało się, że Janikowski jest już gotowy na starcie z najmocniejszymi zawodnikami kategorii średniej. Michał Materla i Aleksandar Ilic okazali się jednak zbyt mocni dla medalisty olimpijskiego. Na gali KSW 50 w Londynie Janikowski szybko odprawił Tonyego Gilesa, jednak już na KSW 52 zawodnik WCA musiał przyznać wyższość innego olimpijczyka, Szymona Kołeckiego.

Walka z Gustafssonem była dla Damiana Janikowskiego powrotem do kategorii średniej. Być może to zwycięstwo pozwoli wrócić Damianowi Janikowskiemu na dobre tory w KSW i w niedalekiej przyszłości doprowadzi go do walki o pas

Khalidov vs Askham

W walce wieczoru gali KSW 55 zmierzył się aktualny, z byłym mistrzem dywizji średniej. Mamed Khalidov pokazał w tym starciu nieprzewidywalność, z której słynął przez całą swoją karierę. Już w 36 sekundzie pierwszej rundy Polak znokautował Anglika niesamowitym latającym kopnięciem, a sędzie zakończył pojedynek.

Mamed zrewanżował się Askhamowi w najlepszy możliwy sposób. Khalidov po dwóch latach przerwy ponownie zasiadł na mistrzowskim tronie wagi średniej KSW.

Zobacz także:

Mamed Khalidov odzyskał pas. Zobacz jak!

Znakomity nokaut w wykonaniu Mameda Khalidova. Polak czeczeńskiego pochodzenia ponownie mistrzem wagi średniej.

Marcin Tybura znowu lepszy od rywala?

„Tybur” kontynuuje świetną passę. Tym razem Polak pokonał bardzo doświadczonego Bena Rothwella.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis