KSW 47: Szymon Kołecki udźwignął presję debiutu wygrał z „Pudzianem” przez… kontuzję rywala!
W drugiej najważniejszej walce gali KSW 47 w Łodzi kibice oglądali starcie w wadze ciężkiej między gwiazdą polskiego MMA – Mariuszem Pudzianowskim (12-7-1) a debiutującym w klatce KSW Szymonem Kołeckim (7-1). Lepszy w tym starciu okazał się Kołecki, który wygrał to starcie przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie po kontuzji „Pudziana”.
Pierwsza runda to klincz i próba sił przy siatce, gdzie zawodnicy badali swoją siłę. Klincz ten zakończył się wyprowadzeniem przez Kołeckiego kolana, które trafiło w krocze „Pudziana” i mieliśmy przymusową przerwę. Pudzianowski zdecydował się kontynuować starcie, ale dalej oglądaliśmy klincz. Kołecki próbował potężnych sierpów, ale nie dochodziły one do celu.
Zobacz również
Pod koniec pierwszej rundy, kiedy Szymon Kołecki sprowadzał Pudzianowskiego, ten doznał kontuzji mięśniowej, po której nie był w stanie kontynuować starcia.
Ostatecznie Szymon Kołecki zaliczył udany debiut w federacji KSW, pokonując legendę polskiego MMA!
