KSW 46: Salahdine Parnasse idzie jak burza! Tym razem zdobył głowę Marcina Wrzoska
Ten pojedynek miał wyłonić pretendenta do walki o pas mistrzowski wagi piórkowej. Na gali KSW 46 w Gliwicach, Marcin Wrzosek (13-5) mierzył się z niepokonanym dotąd Francuzem Salahdinem Parnassem (12-0-1). Starcie to zwyciężył Francuz, który do swojej kolekcji dołożył trzecią głowę zawodnika KSW – wcześniej pewnie wypunktowywał Łukasza Rajewskiego i Artura Sowińskiego.
Pierwsza runda należała do Francuza. Paransse był dynamiczny, fenomenalnie zmieniał płaszczyzny walki – kiedy był trafiony przez Wrzoska ciosem prostym i widział go atakującego, skontrował obaleniem, w parterze przechodził z jednej pozycji do drugiej, na nogach był niezwykle mobilny – kopał, zadawał ciosy, był szybszy. Wrzosek mimo tego, że jest bardziej doświadczonym zawodnikiem, nie miał odpowiedzi na dynamicznie walczącego Francuza.
https://twitter.com/KSW_MMA/status/1068976077782044672
W drugiej rundzie Wrzosek próbował zamknąć przeciwnika przy siatce, ale Parnasse udanie kontrował. Obaj zawodnicy stosując klamrę zapaśniczą zmieniali się pozycjami pod siatką. Po kilkudziesięciu sekundach walka wróciła na środek klatki, gdzie Parnasse znowu był stroną aktywniejszą, szybszą, robiącą lepsze wrażenie. Pod koniec rundy Parnasse trafił mocnym prostym, po którym na chwilę „Polskiemu Zombie” odcięło świadomość. Francuz szybko zaatakował i w parterze prawie dokończył dzieła zniszczenia, ale Wrzosek jest zawodnikiem, który nie poddaje się nawet w beznadziejnych sytuacjach. Polak przetrwał, ale do narożnika schodził w ewidentnie słabej dyspozycji.
W trzeciej rundzie Parnasse dalej konsekwentnie rozbijał wymęczonego „Polskiego Zombie”. Francuz trafiał już nie tylko sierpami i prostymi, ale nawet wysokim kopnięciem. Wrzosek był w stanie odpowiedzieć middle kickiem, po którym zdobył pozycję dominującą, ale 20-latek szybko zdołał z tej pozycji uciec. Do końca rundy, to Parnasse dyktował jednak warunki w klatce i pewnie wygrał ten pojedynek.
To trzecia wiktoria Parnasse z rzędu i Francuz najprawdopodobniej otrzyma szansę walki o pas mistrzowski wagi piórkowej KSW!