Krwawy Sport 5: Niesamowita walka! Szmajda nowym mistrzem organizacji, Hebel 11 razy na deskach!
To są pojedynki, na które liczą kibice. Wojna dosłownie od pierwszej do ostatniej sekundy. W walce wieczoru nowym mistrzem Krwawego Sportu został Jakub Szmajda. Ostatecznie w trzeciej rundzie pokonał przed czasem szalenie twardego Patryka Hebla, który 11-razy lądował na deskach.
Od samego początku obaj wchodzili w szaleńcze wymiany. Dużo ciosów, kolan czy kopnięć. Hebel już w pierwszej rundzie 4-krotnie leżał na deskach. Marcin Wrzosek komentujący walkę był przekonany, że starcie zostanie przerwana. Patryk jakby na przekór ruszył do przodu i próbował zaskoczyć choćby kolanem z wyskoku.
Hebel w drugiej i trzeciej rundzie był jeszcze 7-razy na deskach – tak to prawda! Mimo wszystko wstawał i próbował zaskoczyć czymś rywala. Niesamowity charakter i serce do walki – brawo wojownicy!
Zdjęcia z tego starcia poniżej:
Zobacz także:
No to mamy kolejne zmiany! Tomasz Romanowski (14-8) nie wystąpi na jutrzejszej gali KSW 66 w Szczecinie. Na szczęście udział Krystiana Kaszubowskiego (9-2) nie jest zagrożony.
Czy Borys Mańkowski po raz drugi w karierze zdobędzie mistrzowski pas organizacji KSW? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w najbliższą sobotę. “Diabeł Tasmański” nie waha się jednak myśleć, co wydarzy się w przypadku pokonania Mariana Ziółkowskiego.