Konferencja przed UFC 79

Siema dziewuchy. Mam 60 MB mp3 z konferencji przed UFC 79, słucham i robie dla Was pigułe. W konf. uczestniczył jeden wieśniak (Hughes), jeden koleś ze śmiesznym akcentem (GSP) i jeden facet bez włosów (nazwiska zapomniałem, mam BIAŁE plamy w pamięci):

forma troche nieskładna, ale tłumacze na żywca, jak tego słucham, to są odpowiedzi zawodników

GSP: jest w najwyższej możliwej formie, pomagał Rashadowi więc ćwiczył, jedynie jego dieta nie była taka, jaka powinna być. Jest w szczytowej formie.

Hughes: walczy z DUŻO cięższym przeciwnikiem niż Matt Serra, uważa, że Serra wybiera najłatwiejszą drogę, bo nie będzie walczył i z GSP i z nim (Hughesem). Hughes cieszy się, że będzie miał dużo cięższego przeciwnika i zawodnika o większej klasie.

GSP: nie zawsze najlepszy zawodnik wygrywa, czasem wygrywa ten, który ma lepszy dzień i lepiej się przygotował; daje do zrozumienia, że nie był w szczytowej formie podczas walki z Mattem Serra’ą; trenuje z Team Jackson.

Hughes: dobrze, że będzie walczył z GSP w USA, a nie w Kanadzie;

White: nie myśli jeszcze o odebraniu pasa Serra’rze, bo to dopiero parę dni temu facet doznał kontuzji; 2008 będzie UFC w Kanadzie;

Hughes: wolałbym walczyć z Serra’ą – łatwiej wygrać pas; GSP jest tak dobry, że coby się nie działo zawsze będzie na topie; Serra miał pica i długo nie zagrzeje miejsca w czołówce UFC

White: nie rozważałem nawet, żeby Hughes nie był main eventem – facet za długo siedział na ławce

Hughes: żal mu, że nie będzie walczył z Serra’ą, chiałby go zlać – tak czy siak jest zawodowolony, bo dostał rematch z GSP; po kontuzji Serra’y udał się po radę do Jezusa, czy powinien walczyć z Fitchem, Diego czy z GSP; dużo więcej ćwiczy, jest w fenomenalnej formie

GSP: nie spodziewa się walki takiej, jak poprzednio; i on, i Matt są lepszymi zawodnikami; miał sporo problemów w życiu prywatnym przed walką z Serra’ą; nigdy nie popełnia dwa razy tych samych błędów

White: to mecz o tytuł, kasa jest jak za tytuł (pytanie było o to, czy kasa za tytuł tymczasowy jest przyzwoita); UFC nie czuje negatywnych skutków promocji Serra’y jako uczestnika, po prostu trzeba zmienić troche reklam;

Hughes: GSP nokautuje Serra’ę 9 na 10 razy!

GSP: to niekoniecznie nasza ostatnia walka; Hughes to jeden z najlepszych zawodników p4p na świecie

White: porównuje walkę GSP vs. Hughes to wielkich meczów bokserskich; za 20 lat ludzie będą wspominać tą walkę

Hughes: rewanże, np. z Triggiem to moja wina, powinienem bić ich mocniej, żeby nawet nie myśleli o rewanżu ze mna; lubie GSP, nie spodziewajcie się gadki a’la Tito przed walką

White: to zależy od osobowości, czasem ludzie wolą badblood, a czasem nie; dla ludzi to frajda, jak zawodnicy się nienawidzą, ale Hughes i GSP wystarczy, że będą walczyć – są tak dobrzy, że walka będzie genialna; tak samo jak Randy Couture i Chuck Liddell – mają szacunek do siebie, a dali 3 wspaniałe walki

Hughes: ja i GSP rządzimy dywizją WW, jeżeli będę go w stanie pokonać, to będzie gigantyczna rzecz; po odejściu z MFS-u ma nowych trenerów, w MFS-ie nikt go nie trenował; mimo, że jest 9x mistrzem UFC to jest tylko człowiekiem i czasem miga się od ćwiczeń, teraz w końcu ma trenerów; nie wie jeszcze jak pobije GSP, ale wierzy, że go pokona 🙂

GSP: Hughes jest lepszym zawodnikiem od Serra’y, mam do niego szacunek, ale tej nocy będę miał w sobie insynkt zabójcy; walka z Serra’ą była błędem, nie powinienem jej brać, bo nie mogłem się właściwie przygotować; genetycznie jestem szczęśliwy, nie tyję, nawet jak źle i dużo jem; zawsze trenuję, zawsze jestem w dobrej formie;

White: nie rozmawiałem z Randy’m, wysłałem mu dziś SMS-a; mamy plany dla Rampage’a, ale ogłosimy je później; walkia GSP vs. Hughes to main-event, a nie Chuck vs. Wandy

GSP: nie wie dlaczego Hughes tak się cieszył po tym, jak przegrał z Serra’ą

Hughes: …bo to było po prostu niemożliwe!

Hughes: nie wiem, czy tak do końca chcę walczyć jeszcze przez 2-3 walki, czuję się swietnie i póki co chcę walczyć do oporu, póki będę miał zdrowie

GSP: wygram walke z Hughesem i będę walczył z Mattem Serra’ą.