MMA PLNajnowszeBez kategoriiKonferencja prasowa z udziałem Vadima Finkelsteina i Fiodora Emelianenko w Moskwie

Konferencja prasowa z udziałem Vadima Finkelsteina i Fiodora Emelianenko w Moskwie

vadim-finkelstein-fedor.jpg

Gamrot - Dos Anjos

Ponownie pytania o kolejnych przeciwników, UFC, Dane White i znów mało konkretów, ale jest szansa na zobaczenie Fiodora Emelianenko w Sylwestra w Japonii przeciwko Joshowi Barnettowi. Miejmy nadzieję, że do tego dojdzie, a poniżej więcej informacji ze strony www.sports.ru.

Pytanie od dziennikarzy do Fiodora: Pokonałeś Tima Sylvię i Andreja Arlovskiego w stójce, teraz oni chcą spróbować swoich sił w boksie. Co o tym sądzisz?

Fiodor: (długi czas milczy, co wywołuje śmiech na sali) Cios, który otrzymał Arlovski nie był “szczęśliwy”. Był dobrze wymierzony. Pamiętam, że zanim go zadał przez głowę przemknęło mi wachanie, co powinienem zrobić, cofnąć się na liny, żeby uniknąć kolana, czy zrobić krok do przodu z ciosem.

Co do następnego przeciwnika odpowiedział Vadim Finkelstein:  Najprawdopodobniej będzie to Josh Barnett. Wszystko zależy od tego, gdzie odbędzie się walka. W Japonii chcieliby zobaczyć Fiodora z jakimś Japończykiem. Chcielibyśmy zorganizować jednak walkę z Joshem w Sylwestra, to by było niesamowite. Jeśli jednak to nie dojdzie do skutku, to będzie gala w Los Angeles.

Pytanie do Vadima: Czytasz wywiady z Daną Whitem?

Vadim: Tak, są całkiem zabawne. Odpowiem na jego idiotyczne zarzuty kiedyś przez Internet. On na przykład wciąż powtarza, że ja go prosiłem o wybudowanie jakiejś akademii w Rosji. Co za nonsens.

Pytanie od dziennikarza: O co mu chodzi, gdy mówi, że największym problemem jest fakt, że chcecie kontraktu tylko na jedną walkę?

Vadim: Możemy mieć i na dwie, trzy, nie o to chodzi. Nie chcemy być pod pantoflem UFC, to wszystko. Zabraniają Fiodorowi walczyć na galach Dream, Combat Sambo, a ja się pytam: dlaczego?

Dziennikarz: I jaką widzisz na to odpowiedź?

Vadim: UFC chce wszystko zmonopolizować, ale my razem z Affliction jesteśmy bardzo silni.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis