Kolejne zestawienia grudniowej gali Slugfest 9!
Już 10 grudnia we Wrześni odbędzie się gala Slugfest 9. Poniżej prezentujemy cztery kolejne zestawienia, które odbędą się na tej imprezie.
Piotr Niedzielski wraca do klatki Slugfest. Rywalem – Martin Hajtmar z Czech.
Piotr jest już znany publiczności Slugfestu. Jego trzyrundowy bój z Michalem Mokrym był jedną z najlepszych walk gali w Murowanej Goślinie. Tego roku, na razie, zawodnik ANKOS MMA nie może zaliczyć do udanych. Zakończenie może jednak wiele zmienić i pewne zwycięstwo w dobrym stylu to to, na co właśnie liczy „Niedziela”. Jego chęć odkucia się po dwóch porażkach z rzędu pozwala oczekiwać niesamowitego pojedynku.
Martin to zawodnik, który nie miał udanego startu w zawodowym MMA. W tym roku jednak przełamał się i ostatnim pojedynku, podczas gali w Ostrawie, wychodził z klatki z podniesioną głową. Liczy, że wygrana nad tak solidnym zawodnikiem jak Niedzielski nada jego karierze rozpędu.
Tomasz Terlikowski vs. Kamil Makowski w karcie głównej gali Slugfest 9 we Wrześni.
Tomasz Terlikowski będzie z nami już piąty raz. Przebył zawodniczą drogę aż do walki wieczoru. Solidny fighter ze świetną stójką zawsze dawał emocjonujące kibiców walki. Ostatnią u nas przegrał, ale jak mówi – wyciągnął z tej porażki lekcję. Jej efekty mają być widoczne we Wrześni, które to akurat miasto, jest dla tego Shootera szczęśliwe.
Kamil Makowski to reprezentant jednego z najsilniejszych klubów w Polsce – Arrachionu. Zawodnik z Iławy jest na stracie swojej zawodniczej drogi, ale jak na razie, nie miał okazji oglądać triumfującego przeciwnika. Poprzednia walka, w lutym tego roku, skończyła się już w pierwszej rundzie świetnym duszeniem zza pleców. Ponad półroczny głód zawodowego startu i przetarcie profesjonalnej kariery efektownym poddaniem muszą zaowocować świetnym przygotowaniem do walki.
Ireneusz Chudzik z Patrykiem Budniewskim w klatce na Slugfest 9.
Świetny pojedynek szykuje się w kategorii koguciej na wrzesińskiej gali.
Ireneusz będzie u nas już drugi raz… i to z rzędu. Pod koniec października kibice w Gnieźnie zobaczyli fantastyczny, trzyrundowy pojedynek, który „Piórko” rozstrzygnął na swoją korzyść półtorej minuty przed końcową syreną. Pewny siebie, spokojny i opanowany w klatce teraz przygotowuje się do kolejnego wyzwania w sportowej karierze. My, liczymy na kolejną efektowną walkę.
Patryk Budniewski na większych galach walczył do tej pory dwukrotnie. Oba razy wychodził z klatki jako zwycięzca. W ostatnim pojedynku, również nie musiał czekać na sędziowski werdykt po tym, jak duszeniem zmusił swojego rywala do poddania się w drugiej rundzie. Smak zwycięstwa przed czasem z pewnością popchnie reprezentanta iławskiego Arrachionu do tego, by znów pokusić się o zakończenie walki przed czasem.
Adam Matuszak kontra Arkadiusz Jakóbczyk na wrzesińskiej gali!
„Fizol” to już niemal stały punkt naszych gal. We Wrześni do klatki Slugfest wejdzie już po raz czwarty. Przegrał tylko raz… właśnie we Wrześni. Wtedy górę wzięła jednak kontuzja, tym bardziej zawodnik MMA Witkowo chce się odkuć za ubiegłoroczną porażkę. Po ostatniej, świetnej walce na gali w Gnieźnie, jest na najlepszej drodze do tego celu.
Arkadiusz też wraca do naszej organizacji. Reprezentant Diabłów z Międzychodu walczył dla Slugfestu nieco ponad pół roku temu. Na niedawnej gali w rodzinnym Międzychodzie zanotował pierwsze, za to imponujące, zwycięstwo w karierze. Po tym, jak poczuł smak wygranej, nie będzie chciał z niego rezygnować.
[Powyższe wiadomości są informacjami prasowymi organizacji Slugfest]