Kim jest Artur Binkowski? Nieznane fakty na temat zabawnego pięściarza! [WIDEO]

Artur Binkowski (16-5-3, 11 KO) to charakterystyczna, a zarazem kontrowersyjna postać. Art szybko wzbudził zainteresowanie w naszym kraju. Pora na przedstawienie historii 46-latka!

Przypomnijmy, że Binkowski był przymierzany jako przeciwnik Marcina Najmana na Narodowej Gali Boksu, która w 2018 roku odbyła się na Stadionie Narodowym. Ostatecznie Artur został ściągnięty z karty – choć szumu przy tym wydarzenia narobił… Czy pozytywnego? Sami oceńcie. Start Binkowskiego został odwołany z powodu rasistowskich wypowiedzi.

Binkowski ostatnią zawodową walkę stoczył w kwietniu 2014 roku. ”The Polish Warrior” w Legionowie już w drugiej odsłonie został zdemolowany z rąk – Michała Cieślaka. Art po tej walce deklarował, że czas ”schować kredki do piórnika i zakończyć swoją karierę, bo nie ma to sensu”. 

Prawdziwa historia Artura Binkowskiego!

Artur Binkowski pochodzi z Bielawy, ale już w wieku 13-lat wyemigrował z rodziną do Kanady. W 2000 roku Binkowski wystąpił na Igrzyska Olimpijskich w Sydney – reprezentujący barwy Kanady. Art doszedł do ćwierćfinału.

Binkowski miał świadomość, że stoi przed nim wielka szansa. Swoje przygotowania spędził w Pensylwanii, gdzie doszło do jego sparingów z wielkim Lennoxem Lewisem (41-2-1, 32 KO).

Binkowskiego zatrzymał Rustam Saidov reprezentant Uzbekistanu. Polak zakończył rywalizację na ósmej pozycji. Binkowski po Igrzyskach Olimpijskich zdecydował, że czas na karierę zawodową.

Art miał świetny początek i już po niecałych czterech latach mógł popisać się rekordem 14 zwycięstw i dwóch remisów (w tym dziewięć walk zakończył przed czasem). Binkowski w lipcu 2003 roku zdobył pierwszy pas. W drugiej rundzie zastopował Eda Krasnici – zagwarantowało mu to tytuł mistrza stanu Illinois wagi ciężkiej.

46-latek ma za sobą udział w filmie ”Człowiek ringu”. Binkowski u boku Russella Crowe’awcielił się w rolę Johna ”Corna” Griffina. Jak podaje Wirtualna Polska – za tą rolę miał dostać większą gażę niż za wszystkie walki razem wzięte.

Binkowski po kręceniu filmu dostał propozycję walki od przedstawiciela telewizji Showtime. Było to starcie z Raphael Butlerem, które okazało się największą wojną w karierze Biało-Czerwonego. Binkowski już w pierwszej rundzie trzykrotnie leżał na deskach, a przed ostatnią 8-rundą przegrywał znacząco u wszystkich sędziów. Binkowski wrócił w wielkim stylu! Cios z prawej ręki oraz podbródek okazał się tutaj niszczycielski. Butler niczym rażony prądem upadł na deski – przy tym mocno uderzył głową o ring i wypluł szczękę. Sami zobaczcie:

Te zwycięstwo zrobiło duże wrażenie. Wojownik pochodzący z Bielawy w 2007 roku podpisał kontrakt z Donem Kingiem. Nie były to już niestety udane starty. Mike Mollo nie dysponował dobrymi warunkami fizycznymi, ale miał kowadło w łapie. Doświadczył tego Binkowski już w drugiej odsłonie.

Po zakończeniu współpracy ze znanym promotorem –  Binkowski nie widział już większego sensu na dalsze prowadzenie zawodowej kariery. W dodatku często trapiły go kontuzje.

Pojawiły się też coraz częstsze problemy z prawem. W 2011 roku Binkowski za pobicie został skazany na pobyt w więzieniu.

Binkowskiego widzieliśmy już częściej na sali sądowej, a nie na treningach. Ostatecznie po 5-letniej przerwie wrócił na ring. Binkowski zawalczył na gali swojego przyjaciela, gdzie przegrał na punkty z Jonte Willisem.

Warto wspomnieć, że Art studiował psychologię na Wilfrid Laurier University w Waterloo. Ponadto był pracownikiem firmy produkującej meble kuchenne.

Binkowski swoje ostatnie pojedynki stoczył w Polsce. Przy starciu z Krzysztofem Zimnochem pojawiło się spore zainteresowanie, gdy na konferencjach prasowych Artur nazwał swojego rywala konfidentem. Nie brakowało przy tym starciu emocji. Przypomnijmy, że Art podczas walki parokrotnie ugryzł rywala w bark. Artur tłumaczył, że Zimnoch cały czas go przytrzymywał i się kleił.