Kibice Ruchu Chorzów wydają oświadczenie w sprawie Załęckiego: Pieniądze to nie wszystko!

Denis Załęcki postanowił szybko wrócić do klatki i stoczył swój następny pojedynek w freak fightach. To nie był jednak dobry pomysł – co pokazała sama walka. Załęcki tuż po walce stwierdził, że potrzebuje dłuższej przerwy i pomocy psychologa, bowiem nie radzi sobie z całą presję, hejtem/krytyką itp. Tym razem w sprawie ”Bad Boy” oświadczenie wydali kibice Ruchu Chorzów.

Załęcki w piątek na gali Clout MMA 3 zmierzył się z Patrykiem Masiakiem. ”Wielki Bu” liczył, że będzie to mocna stójkowa wojna. Tak niestety nie było… Załęcki zaczął od kopnięć, które dochodziły do celu, ale zaraz odbijał się od rywala jak od ściany. Załęcki upadł na matę dokładnie 22 razy.

Sędzia był mocno pobłażliwy i spokojny, bowiem mógł zdecydowanie szybciej przerwać ten pojedynek. Koniec ostatecznie nastąpił w drugiej rundzie.

Jest oświadczenie!

Tym razem po ostatniej walce Denisa Załęckiego pojawiło się oświadczenie kibiców Ruchu Chorzów.

Jako Kibice Ruchu Chorzów stanowczo odcinamy się od osoby Denisa Załęckiego, który ostatnimi czasy stał się „gwiazdą” szeroko rozumianego świata freak fight. Od dłuższego czasu nie mamy i nie chcemy mieć z nim nic wspólnego. Nie zezwalamy na przytaczanie naszej ekipy w jego „nowym świecie”. Nie akceptujemy jego zachowania i postawy, którą prezentuje w internecie. Pieniądze to nie wszystko, a honor i zasady są zawsze na pierwszym miejscu. Kibicem się jest, a nie bywa.