Khamzat Chimaev vs Robert Whittaker w UFC? Czeczen zaprzecza: Nie, on jest naprawdę dobry!
Po efektownym zwycięstwie na minionej gali UFC 279 w Las Vegas, Khamzat Chimaev jest zestawiany z czołowym zawodnikiem wagi średniej na świecie i byłym mistrzem tej dywizji Robertem Whittakerem. Jednak to, czy do tej walki dojdzie jest bardzo wątpliwe.
Wszystko dlatego, że Czeczen nie ma zamiaru rzucać rękawic Whittakerowi, który należy do ścisłej czołówki dywizji średniej UFC, a wg wielu opinii, gdyby nie postać Israela Adesanyi, to nadal byłby mistrzem.
Przypominamy, że kontrowersyjny Czeczen na minionej gali UFC 279 najpierw nie zdołał zrobić wagi przed starciem z Natem Diazem, potem zmieniono mu rywala na Kevina Hollanda, którego Chimaev poddał w pierwszej rundzie, a na końcu panoszył się jak kogut sugerując, że pokona wszystkich zawodników, jakich przed nim postawią.
Khamzat Chimaev vs Robert Whittaker w UFC? Czeczen zaprzecza: Nie, on jest naprawdę dobry!
Jednak kiedy na konferencji prasowej po gali UFC 279 przyszło mu zmierzyć się z pomysłem potencjalnego zestawienia z Robertem Whittakerem, Chimaev wymiękł i zasugerował, że z tym zawodnikiem to on chce, ale trenować:
„Lubię tego gościa i nie chcę walczyć z dobrymi ludźmi. Potrzebuję kilku złych gości, więc chcę walczyć z jakimś złym charakterem. I nie czuję się źle z tym. Z Whittakerem to chcę trenować, nie chcę z nim walczyć. Jest naprawdę dobry, jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Obserwowałem jego walki i jestem…. jego wielkim fanem. Jest dobrym gościem.
Wielu zawodników chce ze mną walczyć, a Robert nigdy nie mówił o mnie niczego złego. Więc skupiam się najpierw na tych, którzy źle o mnie mówią. Odetnę im głowy, a potem zobaczymy…”
Zobacz także:
Tomasz Bronder tuż po walce Damiana Janikowskiego (7-5) został zaproszony do klatki. Mateusz Borek postanowił zapytać go o dyskusje przerwanie walki medalisty olimpijskiego w zapasach. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i zapewnił, że było to dobre przerwanie.
Tomasz Romanowski (17-8) ma za sobą kapitalną walkę w kategorii średniej. ”Tommy” już w tym momencie nawołuje do walki o tytuł KSW. Zawodnik ze Szczecina ma nadzieje, że zostanie wysłuchany. Romanowski wspomniał również o Roberto Soldiciu (20-3), bowiem Tomasz marzył o starciu z reprezentantem Chorwacji.