Khabib i The Rock pod wrażeniem Tysona! „Nie mogę w to uwierzyć”
Khabib i The Rock pod wrażeniem Tysona! Niedawny powrót do treningu Mike’a Tysona odbił się bardzo szerokim echem. Filmik z przygotowań Amerykanina obejrzało bowiem wiele osób. Wśród nich byli Khabib Nurmagomedov (28-0) oraz Dwayne „The Rock” Johnson.
Powrót Tysona do ringu jest na pewno rzeczą bezprecedensową. 53-latek ogłosił, że ponownie założy rękawice, by stoczyć kilka pojedynków. Oczywiście nie będą to zawodowe rywalizacje, tylko pokazowe starcia, trwające maksymalnie 4 rundy. Cel kolejnych walk „Bestii” to organizowanie zbiórek pieniędzy, które zostaną przekazane na cele charytatywne.
Khabib i The Rock pod wrażeniem Tysona
Na Instagramie Tyson zaprezentował swoje dzisiejsze możliwości. Mimo wieku i wielu lat od ostatniej zawodowej walki bokser wciąż pokazuje swoje umiejętności. Wiele osób jest pod wrażeniem formy byłego mistrza świata. Sam pięściarz również sumiennie przykłada się do rywalizacji, w czym pomaga mu brazylijski trener MMA – Rafael Cordeiro.
Poczynania i plany „Bestii” odbiły się oczywiście szerokim echem. Nie dziwi zatem fakt, że grono osób zareagowało na poczynania legendy boksu. Komentarz do całej sprawy wystosowali m.in. Nurmagomedov oraz Johnson. Rosjanin jest pod wielkim wrażeniem „Żelaznego Mike’a” i jego dyspozycji.
Nie mogę w to uwierzyć, on przekracza wszystkie poziomy!
– powiedział „Dagestański Orzeł”.
„The Rock” przyznał z kolei, że filmik z tarczowania wpłynął na niego bardzo motywująco.
Mój bracie, zobaczyłem twój trening i od razu wiem, że muszę iść na siłownię
– stwierdził aktor oraz wrestler.
Na słowa Johnsona, który znany jest przede wszystkim z występów w WWE oraz kasowych produkcjach Hollywood, odpowiedział sam Tyson. „Bestia” bacznie obserwuje internetowe poczynania popularnego „The Rocka”.
Oglądam twoje filmy motywacyjne na YouTube
– odpowiedział Johnsonowi „Żelazny Mike”.
Dokładnie tak! Co ważne, forma Amerykanina jest bardzo dobra!
Nie jest to wykluczone. Pogromca Tysona również bowiem zapowiedział ringowe starcia.
Jego cel jest jasny. Zamierza on zaatakować Roberto Soldicia.