MMA PLNajnowszeBez kategoriiKen Shamrock [Przed walką z Sakuraba] 1

Ken Shamrock [Przed walką z Sakuraba] 1

ken_shamrock.jpgBoxinginsider.com: Opowiedz nam o Twojej walce z Sakuraba. Jak przewidujesz jej przebieg?
Ken Shamrock: Nie mogę się doczekać tej walki z Sakuraba. Jestem dumny, że znów będę robił to, co kocham – walczył. Jeśli chodzi o przebieg tej walki to mogę powiedzieć, że ja trenuję swoim sposobem. Mogę tylko powiedzieć jak chciałbym, aby wyglądała. Trochę wymian w stójce i sprowadzenie do parteru. W jakiejkolwiek jednak strefie się będzie ona odbywała to mam wielki respekt dla Sakuraby. Jesteśmy już obaj od bardzo dawna w tym sporcie i obaj daliśmy fanom wiele ekscytujących pojedynków.

Gamrot - Dos Anjos
Boxinginsider.com: Jeśli jesteśmy przy treningu. Co tym razem robisz inaczej niż zwykle?
Ken Shamrock: W sumie to nie zmieniam dużo. Staram się poprawić moją stójkę. Wrócić do walki w parterze w moim stylu. Może mam więcej sparingów tym razem. Jak na razie trening stójki i parteru przebiega dobrze. Chcę po prostu wyjść do tej walki w pełni sił, bez kontuzji.
Boxinginsider.com: A jak Twoje kolano?
Ken Shamrock: Jest mocne. Tak jak powiedziałem. Robiłem wiele sparingów, treningów z obaleń i innych różnych sytuacji ringowych. Oglądałem też kasety z ostatnich czterech walk Sakuraby. Jeśli zrobisz w walce z nim choćby mały błąd…on jest strasznie przebiegły w ringu. Nawet jeśli ma kontuzje kolana, to podchodzę do niego bardzo poważnie. Jestem jednak gotów do bitwy.
Boxinginsider.com: A jak się czujesz wracając do walki po porażce w pojedynku o wysokiej stawce z Rich Franklinem?
Ken Shamrock: Tego typu porażki przyjmuje takimi jakie są. Jestem w tej grze od bardzo dawna. Miałem kilka wielkich wygranych. Wychodzisz walczysz z młodym zawodnikiem wagi średniej, który jest mistrzem. Podchodzę do tego normalnie. Po prostu on pojawił się na szczycie. Tak to się dzieje. Biorę kawałek z tego i idę dalej. Ja kocham walczyć i lubię to co robię. Będę tak długo się tym zajmował, jak długo będę w stanie. Obecnie czuję się dobrze przed walką z Sakuraba. Przegrana w ważnej walce z Franklinem nie zdołowała mnie i nie złamała. UFC ma swoje wielkie plany a mnie w nich nie ma. I to bez różnicy czy wygrałbym czy przegrał z Franklinem. Wiedziałem, że już najwyższa pora abym poszedł dalej.
Boxinginsider.com: A jakie są teraz po odejściu Twoje stosunki z UFC?
Ken Shamrock: Z każdego miejsca, z którego odchodzę staram się robić to z dobrymi stosunkami i w pokoju. UFC ma obecnie wiele różnych planów w realizacji. A mnie w nich nie było. Przegrałem z Tito, pokonałem Kimo i później znów przegrana z Rich Franklinem. Wszystko jakoś tutaj, źle pracuje dla mnie. A odpowiadając krótko na pytanie, to moje stosunki z UFC są dobre. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i tu gdzie jestem teraz też było z jakiejś przyczyny.
Boxinginsider.com: Internetowe pogłoski mówią, że odrzuciłeś propozycję walki z Chuck Liddellem. Czy to prawda?
Ken Shamrock: [śmieje się] Nic takiego nie było dyskutowane. Jedyne co do nas dotarło to walka Randy Couture vs Ken Shamrock. Albo pojedynek z Ortizem, którego ja bardzo chciałem. Walka z Randym o ile mi wiadomo nie jest w planach UFC. Nie mogliśmy dojść do porozumienia.
Boxinginsider.com: Opowiedz nam o swojej nowej książce.
Ken Shamrock: Tak mamy nowa książkę –„Beyond The Lion’s Den”. Jest dostępna w większych księgarniach. Jak na razie sprzedaje się dobrze. Zaczyna się tam gdzie skończyła się moja pierwsza książka – „Enter The Lion’s Den” – przejście do WWF i powrót do walk. Opowiada o wrestlingu i moich walkach. Są też w niej porady w stylu „Jak to wykonać” z 70 opisami chwytów, oraz z moja małą biografią. Jest też dostępna na stronie www.
Boxinginsider.com: Jakie inne walki chciałbyś jeszcze stoczyć?
Ken Shamrock: Mówiłem o tym już dawno otwarcie. Chcę walczyć z Tito. Przed nasza pierwszą walką miałem zerwane ścięgna w kolanie. Nie chciałem się po prostu wycofywać. W przypadku mojej porażki była zgoda na rewanż. Jednak była to umowa nieoficjalna. Nadal jednak nie widać rewanżu. Myślę, że to nie była sprawa UFC, że do niego nie doszło. To była decyzja Tito. On ciągle gadał, że będzie walczył itd. Ale nigdy nie chciał podpisać umowy. Zamiast tego postanowił robić inne rzeczy w wiecie rozrywki. On już nie walczy. Inna walką jaką bym chciał to pojedynek z Royce Gracie. To byłaby prawdopodobnie największa walka w historii mma poza tą, którą już stoczyliśmy. Zwróciłaby ona uwagę starych fanów razem z nowymi. Inne walki to Fujita i Frye, bo miałem podczas nich kontuzje.

Źródło: www.boxinginsider.com
Tłumaczenie: Kain

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis