Karolina Wójcik przegrywa w finale turnieju na Invicta FC 50. Valesca Machado nową mistrzynią
Niestety, Polka Karolina Wójcik przegrywa swoją walkę w finale turnieju wagi słomkowej na gali Invicta FC 50, która miała miejsce minionej nocy. Nową mistrzynią tej kategorii wagowej została Valesca Machado.
Wójcik brała udział w jednodniowym turnieju dywizji do 115 funtów. Polka w półfinałowym starciu pokonała Glorię de Paulę przez jednogłośną decyzję sędziów i awansowała to finału turnieju.
W nim jej rywalką byłą Valesca Machado, która miejsce w finale wywalczyła sobie dzięki niejednogłośnej wiktorii nad Edianą Silvą.
W finałowym starciu to Machado była zawodniczką, która częściej trafiała rywalkę i zdecydowanie punktowała na kartach sędziów. Polka przegrała pierwsze dwie rundy finałowego starcia i musiała postawić wszystko na jedną kartę w finałowej odsłonie.
Tę wg dwóch sędziów wygrała, ale nie zdołała skończyć rywalki i ostatecznie przegrała decyzją sędziów w stosunku 30-27, 29-28, 29-28.
Valesca Machado tym samym została nową mistrzynią wagi słomkowej UFC i z Kolorado wraca z pasem na biodrach.
Komplet wyników gali Invicta FC 50:
Valesca Machado pok. Karolina Wojcik przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 29-28) – finał trnieju wagi słomkowej
Talita Bernardo pok. Katharina Lehner przez poddanie (kimura) – Runda 2, 4:26
Claire Guthrie pok. Brigid Chase przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 29-28)
Danni McCormack pok. Maira Mazar przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28) – walka rezerwowa w turnieju wagi słomkowej
Valesca Machado pok. Ediana Silva przez niejednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 28-29) – półfinał turnieju wagi słomkowej
Karolina Wojcik pok. Gloria de Paula przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28) – półfinał turnieju wagi słomkowej
Elise Pone pok. Melissa Oddessa przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
Zobacz także:
Gorąco było również za kulisami pierwszej konferencji High League 5. Denis Załęcki postanowił przerwać wywiad Mateusza Kubiszyna. Padły mocne słowa. Niewykluczone, że w przyszłości ”Bad Boy” ponownie zmierzy się z ”Don Diego”.
Mateusz Kubiszyn wyzwań się nie boi! ”Don Diego” podczas wczorajszej pierwszej konferencji High League 5 wyznał, że chciałby stawać przed jak największymi wyzwaniami. Aktualnie Kubiszyna czeka druga walka w freakowej organizacji. Będzie to typowo sportowe wyzwanie, bowiem w formule MMA skrzyżuje rękawice z bardziej doświadczonym Damianem Janikowskim.