Kamil Łaszczyk wzywa Ferrariego do wywiązania się z zakładu przed FAME 17: Miej tyle jaj i kasuj to!

Zawodowy pięściarz Kamil Łaszczyk w najnowszym wywiadzie udzielonym Marcinowi Wrzoskowi dla kanału 6Pak wzywa Amadeusza „Ferrariego” Roślika do wywiązania się z zakładu, jaki zawodnicy ci zawarli przed galą FAME 17, na której się zmierzyli.

Pojedynek Ferrari vs Łaszczyk był walką wieczoru gali FAME 17. Stawką tego starcia były nie tylko ogromne pieniądze i popularność, ale także osobiste deklaracje, na które obaj się zgodzili.

Kamil Łaszczyk wzywa Ferrariego do wywiązania się z zakładu przed FAME 17

Przypominamy, że zakład między Amadeuszem Roślikiem a Kamilem Łaszczykiem polegał na tym, że jeśli walkę tych zawodników wygrałby Roślik, to Łaszczyk do następnej walki wyszedłby mając na spodenkach wizerunek Ferrariego, natomiast jeśli starcie wygrałby „Szczurek”, to Ferrari miał usunąć pseudonim „Władca Piekieł” z internetu.

Przypominamy, że walkę tę wygrał Kamil Łaszczyk, który rzutem na taśmę znokautował Ferrariego, dlatego teraz subtelnie przypomniał Roślikowi o owym zakładzie:

„Amadeusz, miałeś zmienić tę swoją ksywkę – „Władca Piekieł” i coś ciężko ci to zmienić, więc zmieniaj to. Ja proponuję ci na „Farmazeusz”. Myślę, że tak będzie najlepiej. Ale zmień to, bo zrobiłeś zakład. Jak ja bym przegrał, to miałbym na spodenkach tę twoją mordę, albo ksywę „Władca Piekieł”. Więc miej tyle jaj i kasuj to!”