Już w sobotę walka o tytuł najlepszego małego wojownika! Na konferencji doszło do przepychanek! [WIDEO]

To się dzieje naprawdę! W najbliższą sobotę dojdzie do walki o tytuł najlepszego małego wojownika świata.

Starcie popularnego Aidena „LikkleMan” Henry’ego z Salimem Chiboubem będzie gratką zbliżającego się wydarzenia w Wielkiej Brytanii. Pojedynek będzie transmitowany w usłudze PPV (5 funtów – niecałe 25 zł).

Na konferencji prasowej było gorąco!

Zainteresowanie sobotnim pojedynkiem w Londynie jest bardzo duże! Sama konferencja prasowa ma aktualnie 334 tysiące wyświetleń. Na niej doszło do spięcia pomiędzy małymi, ale charakternymi wojownikami. Sami zobaczcie.

”Likkle Man” jest pewny swego przed sobotnim starciem o tytuł najlepszego małego wojownika na świecie. Aiden w rozmowie z ”The Sun” wspomina o swojej burzliwej przeszłości!

Urodziłem się, by walczyć. Gdy rodzisz się dwa razy mniejszy od normalnych ludzi, musisz walczyć dwa razy bardziej by dostać się gdziekolwiek (..) Urodziłem się w życiu gangów, narkotyków i przestępczości, tak jak wielu ludzi jest w pewnych obszarach (..) Nie chodziłem do szkoły, nie umiem czytać ani pisać, nie miałam rodziców.

Aiden pochodzi z miasta Coventry. Od początku miał ciężko w swoim życiu i nie mógł liczyć na pomoc najbliższych. Wsparcie uzyskał dopiero wśród lokalnych gangsterów.. Henry był skazany za włamanie i tym samym musiał odbyć karę w więzieniu. Podłamany sytuacją wstawiał szalone filmiki w social mediach, które uzyskały poparcie wśród uznanych bokserów oraz gwiazd muzycznych.

”Likkle Man” wyszedł na wolność w marcu 2018 roku i od tego czasu postanowił zmienić swoje życie. Henry przeprosił za swoje błędy i wziął się za mocne treningi bokserskie. W tej przygodzie pomaga mu Anthony Yarde (20-1, 19 KO), który przecież w 2019 roku walczył o pas Mistrza Świata w starciu Sergey’em Kovalevem (34-4-1, 29 KO). W przygotowaniach pomaga mu również młody talent Conor Benn (16-0, 11 KO).

Aiden szybko zyskał popularność w mediach społecznościowych. Na instagramie ma aktualnie 458 tysięcy obserwujących. Mimo wszystko zostały w nim pewne stare nawyki – co możemy zauważyć na konferencji prasowej. Co jednak ważne? Nie można mu zabrać pewności siebie i tego, że uparcie idzie do celu – czego brakuje wśród wielu ludzi w codziennym życiu.