Justin Thornton zmarł po walce na gołe pięści. Miał 38 lat
Amerykanin Justin Thornton stoczył 24 walki w formule MMA, ale wystarczyła jedna na gołe pięści, by doznał nieodwracalnych obrażeń głowy, które przyczyniły się do jego śmierci. Justin Thornton zmarł bowiem po walce na gołe pięści!
Amerykanin wystąpił na gali BKFC 20 w sierpniu tego roku. Był to jego debiut w tej formule. Przegrał on jednak starcie z Dillonem Clecklerem przez nokaut, po którym padł jak ścięty.
Walka trwała zaledwie 19 sekund, a Thortntona z ringu na noszach musieli znieść ratownicy medyczni:
Justin Thornton zmarł po walce na gołe pięści. Miał 38 lat
Nieco ponad miesiąc po tamtej walce, media obiegła informacja o śmierci Justina Thorntona. Od czasu gali BKFC 20, Amerykanin był hospitalizowany i podłączony do respiratora. Walczył o życie, ale tę walkę niestety także przegrał.
Bezpośrednia przyczyna śmierci zawodnika nie została jednak podana.
Do smutnej wiadomości odniósł się już szef BKFC David Feldman, który skomentował śmierć swojego zawodnika:
„Rano otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość o odejściu jednego z naszych zawodników – Justina Thorntona, który brał udział w gali BKFC 20 dnia 20 sierpnia 2021r. Dołączamy się wraz z całą społecznością sportów walki do kondolencji, które składamy rodzinie zmarłego.”
Zobacz także:
Walka Maksyma Ziółkowskiego z Filipem Zabielskim finalnie zakończyła się remisem. Nieusatysfakcjonowany wynikiem może być jednak Filip, który miał pod kontrolą dwie pierwsze rundy. Nielegalny faul był głównym faktorem, który zadecydował o wyniku remisowym.
Są pierwsze słowa Normana Parke po drugim starciu z Borysem Mańkowskim. ”Stormin” uważa, że zbyt późno podjął ryzyko i wchodził w mocniejsze wymiany z ”Tasmańskim Diabłem”. Parke w następnym pojedynku chciałby zmierzyć się z.. Popkiem Monsterem w formule MMA.
Królowa polskiego kobiecego MMA, czyli była mistrzyni UFC Joanna Jędrzejczyk wypowiedziała się krótko o FAME MMA i całym fenomenie freakowej organizacji.