Justin Gaethje vs. Michael Chandler na UFC 268
Niezwykle interesujące starcie w ścisłej czołówce kategorii lekkiej znalazło się w rozpisce listopadowej gali UFC 268. W oktagonie spotkają się bowiem Justin Gaethje (22-3) i Michael Chandler (22-6).
Kontrakty na pojedynek nie zostały co prawda jeszcze podpisane, ale jak donosi Brett Okamoto z portalu ESPN, obaj zawodnicy zgodzili się już na walkę. Dokładna data i lokalizacja gali UFC 268 nie jest jeszcze potwierdzona, ale UFC stara się zorganizować galę 6 listopada w Madison Square Garden.
Obecnie w rankingu kategorii lekkiej Gaethje zajmuje drugie miejsce, Chandler jest zaś czwarty. Obaj zawodnicy wracają po porażkach w walkach mistrzowskich.
Gaethje dał się poznać jako zawodnik walczący niezwykle efektownie. „Highlight” w pierwszych siedmiu walkach zdobył aż 9 bonusów. Po kolejnych wygranych nad Jamesem Vickiem, Edsonem Barbozą i Donaldem Cerrone zawodnik wywalczył sobie prawo walki o pas tymczasowy. Na UFC 249 w świetnym stylu Gaethje pokonał Tony’ego Fergusona. Później jednak w pojedynku o pełnoprawny pas Amerykanin musiał uznać wyższość Khabiba Nurmagomedova.
Debiut Chandlera w UFC stanowił spore wydarzenie. To przecież trzykrotny mistrz Bellatora w wadze lekkiej. „Iron” zadebiutował efektownie szybko nokautując Dana Hookera. W kolejnej walce dostał już szansę mistrzowską. Amerykanin był blisko zdobycia tytułu mocno naruszając Charlesa Oliveirę w pierwszej rundzie walki na UFC 262. Ostatecznie jednak Brazylijczyk pokonał go w rundzie drugiej.
Przypomnijmy, że w walce wieczoru gali UFC 268 ma dojść do rewanżu między Kamaru Usmanem i Colbym Covingtonem.
Zobacz także:
Dzisiaj za pośrednictwem mediów społecznościowych Abus Magomedov poinformował, że nie jest już zawodnikiem KSW. Informację potwierdził jeden z właścicieli organizacji – Martin Lewandowski.
Postanowiliśmy skontaktować się z Pawłem Jóźwiakiem, który skomentował potencjalną walkę z Marcinem Najmanem. Pewne jest jedno – do walki nie dojdzie w organizacji MMA VIP ani Fight Exclusive Night.