MMA PLNajnowszeBez kategoriiJon Jones o swoich uzależnieniach!

Jon Jones o swoich uzależnieniach!

Były mistrz UFC wagi półciężkiej – Jon Jones nie może odpędzić się od złośliwych uwag padających ze strony nieprzychylnych mu ludzi. Kokaina to, kokaina tamto, Jones to ćpun. Po walce o tytuł na UFC 182 z Danielem Cormierem podczas badania wykryto kokainę w organizmie Jonesa. Łatki tego typu ciężko się pozbyć, gdy już raz chwyci się nazwiska.

Jon Jones w rozmowie z portalem MMA Fighting opowiedział o swoich problemach, uzależnieniu i incydencie z kokainą.

“Ja nie miałem prawa brać kokainy, ale oni nie mieli prawa poddawać mnie testom narkotykowym i później udostępniać wyniki publicznie. Słyszę o kokainie więcej niż o moich wszystkich dokonaniach w całej karierze. Na pewno ten cały incydent mnie cofnął, ale ja nie zapomniałem o swoich dokonaniach.

Ta cała sytuacja z kokainą jest szalona. Stary, prosto z mostu. Nie lubię koki.Nie jestem ćpunem. Paliłem marihuanę dosyć często. I ludzie którzy znają mnie lepiej wiedzą o tym. Lubię wypić. I szczerze mogę powiedzieć, że się wyszalałem.

Ale kokaina? Spróbowałem jej jednej nocy, a na drugi dzień zjawiła się komisja sportowa. To było jak… jak do cholery do tego doszło?Jak to się stało? Więc teraz ludziom przypadło do gustu metkowanie mnie jako ćpuna, a moi hejterzy rozpływają się nad tą sytuacją, ale tak nie jest. Nigdy nie byłbym w stanie osiągnąć tego wszystkiego, gdybym brał kokainę. Byłem uzależniony od marihuany. I ze względu na to, że będąc uzależnionym od marihuany można robić tyle rzeczy, ciężko jest przyznać, że faktycznie jest się uzależnionym. Ale byłem. Teraz nie jestem i czuję się wyzwolony i jestem wdzięczny za wszystko co mi się przytrafiło, bo dzięki temu jestem w stanie dostrzec swoje błędy i widzę wszystko jasno.”

Kolejny wielki sportowiec, który ma problemy z narkotykami, jednak nie wielu rozmawia o swoich problemach tak otwarcie. Oby wrócił do pełni formy.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis