Jimi Manuwa ogłasza przejście na sportową emeryturę

Nie tylko dla Alexandra Gustafssona, ale także i dla Jimiego Manuwy (17-6) walka na minionej gali UFC on ESPN+ 11 w Sztokholmie okazała się ostatnią w zawodowej karierze. Anglik, który występował w kategorii półciężkiej ogłosił bowiem zakończenie sportowej kariery.

Manuwa na gali UFC w Sztokholmie musiał uznać wyższość Aleksandara Rakicia, z którym przegrał przez nokaut wysokim kopnięciem po zaledwie 42 sekundach walki.

O swojej decyzji Manuwa poinformował fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych, gdzie opowiedział o swoich późnych początkach w MMA, bowiem zaczął on karierę dopiero mając 28 lat i w tak późnym wieku postanowił, że będzie walczył dla UFC:

https://www.instagram.com/p/BySWuHCBjJb/

Jimi Manuwa przez lata był czołowym zawodnikiem kategorii półciężkiej na świecie, jednak ostatnie cztery zawodowe walki przegrywał. Po wygranej w marcu 2017 roku, kiedy to ekspresowo znokautował Coreya Andersona, Manuwa przegrywał kolejno z: Volkanem Oezdemirem, Janem Błachowiczem, Thiago Santosem i wspomnianym wyżej Aleksandarem Rakicem.