Jest nagranie zaraz po nokaucie! Szał radości Jacka Murańskiego! [WIDEO]
To był wieczór rodziny Murańskich! Mateusz postanowił podjąć wyzwanie i w jeden wieczór stoczył dwie walki w organizacji Elite Fighters. Pierwsze starcie należało do tych trudnych. W drugim zaś było efektowne skończenie.
Murański w niecałe dwie minuty znalazł sposób na znokautowanie Marcina Makowskiego. Było to uderzenie idealnie w punkt. Warto zaznaczyć, że ”Mielonidas” ma za sobą dwie walki w FAME MMA. W debiucie zaprezentował się z świetnej strony, gdy przed czasem odprawił popularnego ”Kizo”.
Jest nagranie!
To były emocje! Jest nagranie z narożnika Murańskiego. Mowa o reakcji ojca po nokaucie, którym Mateusz zaszokował zgromadzoną publiczność. Szał radości Jacka Murańskiego zobaczycie w materiale poniżej.
Wyniki Elite Fighters 1:
Walka wieczoru:
Mateusz Murański pok. Norbert ”Warszawski Dresik” Janecki przez niejednogłośną decyzją sędziów
Walka o pas:
Ewa Piekut pok. Weronika ”Iamwero” Piątek przez TKO (ciosy w parterze) w 1. rundzie
Super freak fight:
Netet, Szwechu, Modlicha pok. Piotr ”Kung FuPanda” Kowalski przez TKO w 1 rundzie (walka trzech na jednego)
Zobacz również
Walka o pas:
Michał “Mundek” Dryja pok. Bartek Kubiak przez TKO (ciosy w parterze) w 1. rundzie
Pozostałe:
Krzysztof “Bodychrist” Ciesielski pok. Patryk “Robalini” Śliwa przez TKO (kontuzja barku) w 1. rundzie
Mateusz “Tarzan” Leśniak pok. Filip Ćwiek decyzją sędziów
Julita Juchnowicz pok. Julia “Queen of the Black” Pelc przez poddanie (bulldog choke) w 1. rundzie
Igor “Izet” Zając pok. Marcin “Marcintus” Dąbrowski decyzją sędziów
Paweł Szulc pok. Kuba Lasik decyzją sędziów
Zobacz także:
Mateusz Murański zaskoczył wszystkich! W ostatniej chwili ”Muran” zdecydował dodać aneks do umowy i tym samym zaakceptować szalony pomysł. Mateusz jednego wieczoru stoczył dwa pojedynki w mieszanych sztukach walki.
Za nami walka wieczoru gali Elite Fighters 1, w której to zmierzyli się Mateusz Murański i Norbert “Warszawski Dresik” Janecki. W klatce lepszy okazał się Muran, który wygrał tę walkę niejednogłośną decyzją sędziów.