Jędrzej Maćkowiak pierwszym „Asem MMA.pl 2018”
Pierwszym „Asem MMA.pl”, któremu w 2018 roku wróżymy sukces jest Jędrzej „Wałujew” Maćkowiak (7-1)!
REKORD: 7-1 (4 KO/TKO, 3 SUB)
RANKING MMA.PL: #10
ROCZNIK: 1992
KATEGORIA WAGOWA: Ciężka (265 lbs)
DEBIUT W ZAWODOWYM MMA: 2013
OBECNY KLUB: Ankos MMA
SERIA ZWYCIĘSTW Z RZĘDU: 3
OSTATNIA WALKA: Zwycięstwo z Charbel Diab – VIP Fight Night 1 (04.11.2017)
CEL NA 2018 ROK: Podpisanie kontraktu z UFC
Reprezentant klubu Ankos MMA jest zawodnikiem kategorii ciężkiej. Przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w 2013 roku. Debiut należał do udanych, „Wałujew” w drugiej rundzie ubił Przemysława Nygę na lokalnej gali SWG 2. Kolejne dwa starcia Maćkowiak stoczył w grudniu 2013 roku, na biorąc udział w turnieju wagi ciężkiej na Wenglorz Fight Cup 5. Polak wygrał obie walki przed czasem, obie przez poddania w pierwszej rundzie. Następnie „Wałujew” miał dłuższą przerwę od startów. Do rywalizacji wrócił w maju 2015 roku i to nie byle gdzie. Reprezentant Ankosu MMA zadebiutował bowiem w organizacji KSW. Na 31. edycji w pierwszej rundzie ubił Marcina Gułasia. Na KSW 34 w marcu 2016 roku, polski zawodnik odniósł pierwszą, a zarazem jedyną jak do tej pory porażkę, decyzją sędziowską przegrał z Szymonem Bajorem. Maćkowiak odbudował się i w 2016 roku zawalczył jeszcze dwa razy. Na GSW 7 Międzychodzie, która odbyła się 15 października pokonał przez TKO Anatoli Ciumaca, a 12 listopada na SWG 12 w Gostyniu szybko ubił niepokonanego wówczas Floriana Navarro. Ostatnią walkę reprezentant Ankosu MMA stoczył 4 listopada 2017 roku na VIP Fight Night 1 w Dubaju. Polak wygrał przez poddanie w pierwszej rundzie, choć z decyzją sędziego nie zgadzał się obóz przeciwnika, który poinformował, że werdykt został zmieniony na no contest. Mimo to, na sherdogu Polak w dalszym ciągu walkę ma uznaną za wygraną, a na dowód „Wałujew” wrzucił wideo z tego pojedynku.
Cel na 2018 rok – Jędrzej Maćkowiak powinien zasilić szeregi organizacji UFC. Amerykańska organizacja stale potrzebuje świeżej krwi w tej dywizji. W dodatku aktualnie w KSW blisko walki o pas jest jego klubowy kolega – Michał Andryszak, a panowie z pewnością nie mieliby ochoty bić się ze sobą. Reprezentant Ankosu MMA ma obecnie trzy wygrane z rzędu i wydaje się być dwie, maksymalnie trzy wygrane od tego celu. Dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi Maćkowiak z pewnością byłby ciekawym wzmocnieniem dywizji królewskiej.
Polub profil Jędrzeja Maćkowiaka na Facebooku -> kliknij tutaj.