Jan Błachowicz zapowiada wielką walkę: Pozwólcie mi przywitać kolejnego „średniego”
To już oficjalna wiadomość i to już oficjalne ogłoszenie! Jan Błachowicz zapowiada wielką walkę w obronie mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej, którego jest posiadaczem!
Polak wystąpi już 6 marca na gali UFC 259, gdzie skrzyżuje rękawice z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanyą, który jest niepokonany w swojej zawodowej karierze. Cieszynianin w mediach społecznościowych zapowiedział charakterystyczne dla niego „powitanie” zawodnika z niższej dywizji w jego kategorii wagowej.
Zobacz również
Jan Błachowicz zapowiada wielką walkę: Pozwólcie mi przywitać kolejnego „średniego”
Błachowicz w przeszłości mierzył się już dwukrotnie z zawodnikami, którzy chcieli spróbować swoich sił w wyższej dywizji wagowej. Najpierw – w lipcu 2019 roku – znokautował on byłego mistrza wagi średniej UFC Luka Rockholda, a cztery miesiące później – w listopadzie tego samego roku – pokonał decyzją sędziów innego zawodnika przychodzącego właśnie z niższej kategorii wagowej – Ronaldo „Jacare” Souzę.
Teraz Polak zapowiada podobny scenariusz w walce z Israelem Adesanyą, jednocześnie oficjalnie zapowiadając swoją walkę z Nigeryjczykiem na UFC 259:
„To już oficjalne! Pozwólcie mi przywitać kolejnego „średniego” na UFC 259.” – napisał Błachowicz na Twitterze:
Będzie to pierwsza obrona mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej UFC przez Jana Błachowicza. Polak po tytuł sięgnął we wrześniu zeszłego roku, kiedy to niespodziewanie dla większości obserwatorów znokautował on faworyzowanego Dominicka Reyesa. Błachowicz jest pierwszym mistrzem wagi półciężkiej UFC po zwakowaniu przez Jona Jonesa tytułu mistrzowskiego.
Jak myślicie – jak zakończy się walka Błachowicza z Israelem Adesanyą?
Zobacz także:
Conor McGregor odpowiada na słowa Khabiba Nurmagomedova. Te słowa mogą was zaskoczyć.
Makhmud Muradov znów to zrobił. Reprezentant Uzbekistanu podczas UFC 257 odnotował trzecie zwycięstwo.
Artur Gwóźdź właściciel grupy Artnox, matchmaker Babilon MMA można tak wymieniać… Udało nam się porozmawiać z Arturem, który podsumował występ swoich podopiecznych na Armia Fight Night 9. Były również pytania o przyszłość.
