Jan Błachowicz typuje w jaki sposób wygra najbliższa walkę: Mam dwie wizje w swojej głowie!

UFC 282 zbliża się wielkimi krokami. Gala, która odbędzie się w Las Vegas, skupia wokół siebie coraz więcej uwagi. W ostatnim czasie, Jan Błachowicz na łamach wywiadu z „The MMA Hour” wypowiedział się na temat walki z Magomedem Ankalaevem.

Przypomnijmy, że planowo starcie Polaka z Ruskiem miało być co-main eventem gali, a zarazem eliminatorem do walki o pas. Na tym samym wydarzeniu, w main evencie miało dojść do starcia o wspomniany tytuł. Statusu championa broniłby Jiří Procházka, którego oponentem miał być Glover Teixeira. Z powodu poważnej kontuzji Czecha, która go eliminuje z walk na kolejny rok, ich walka została anulowana. „Denisa” w związku z zaistniałą sytuacją postanowił zwakować pas, dając w ten sposób innym szansę na zdobycie go podczas swojej nieobecności. UFC niezwłocznie postanowiło wykorzystać zaistniałą sytuację. Ze względu na to, starcie Polaka z zawodnikiem pochodzącym z Dagestanu awansowało do rangi main-eventowej walki o pełnoprawny pas.

Wywiad z „Cieszyńskim Księciem”!

Zawodnik WCA Fight Team odniósł się m.in. do kwestii zmiany ilości rund w walce, z trzech do pięciu. A także do intrygującego położenia, w którym znalazł się jego przedpoprzedni rywal – Glover Teixeira.

Zmiana na 5 rund? Dla mnie lepiej. Dla mnie lepiej. Im walka trwa dłużej, tym lepiej się czuję. Jestem zadowolony. Najgorszą rzeczą dla mnie był fakt, że mieliśmy stoczyć walkę 3-rundową. Nie pamiętam kiedy toczyłem ostatnio taki pojedynek. (…) Sytuacja Glovera… Nie czytałem za wiele o tym, gdyż skupiam sie teraz na mojej walce. Nie chcę teraz poruszać tego dlaczego UFC nie chciało naszego rewanżu. Myślę w tym momencie o swojej walce, która już 10 grudnia. Zapoznam się ze wszystkim po walce. Nie chcę teraz zaprzątać sobie tym głowy. Jestem skupiony na walce. Nie chcę, żeby coś innego mogło mi w tym przeszkodzić. Muszę skoncentrować się na Ankalaevie i na pasie. (…) Mam dwie wizje w swojej głowie. W jednej wygrywam przez nokaut, a w drugiej przez decyzję.

Zawodnik z Polski rozmawiał z prowadzącym także o swoim poznaniu się z Robertem Lewandowskim, czy o tym, że jako jeden z ostatnich dowiedział się, że walczy o pas. W programie udział wziął także trzykrotny pogromca Adesanyi – Alex Pereira. Doszło też do rozmowy przez telefon z Tysonem Furym.