Jan Błachowicz stanie przed wielkim pojedynkiem? Polak chętny na starcie z innym mistrzem!

Tę noc wszyscy fani MMA w Polsce zapamiętają na bardzo długo. Jan Błachowicz został dzisiaj drugim, po Joannie Jędrzejczyk, zawodnikiem z Polski, który sięgnął po pas mistrzowski UFC. W swoim najważniejszym starciu Cieszyński Książę pokonał Dominicka Reyesa.

Błachowicz był w tym starciu stroną dominującą. To Polak inicjował większość akcji, często zajmował środek oktagonu. Cieszyński Książę zaprezentował świetne umiejętności stójkowe, Dominick Reyes nie potrafił unikać ciosów Polaka. Bardzo dobrze funkcjonowały kopnięcia Błachowicza, którymi kilka razy trafił pod prawą rękę swojego przeciwnika. Na żebrach Amerykanina szybko utworzył się krwiak. Doskonale funkcjonował też boks Polaka. W drugiej rundzie po jednej z szarży, Błachowicz złamał nos Reysea. Jak sam przynzał, już wtedy wiedział, że koniec walki jest bliski.

W walce wieczoru gali UFC 253 starli się dwaj niepokonani zawodnicy wagi średniej Israel Adesanya i Paulo Costa. Stawką pojedynku był pas mistrzowski wagi średniej. Nigeryjczyk, który jest aktualnym posiadaczem pasa, nie dał swojemu przeciwnikowi większych szans. Przez całą walkę regularnie okopywał wykroczną nogę Costy, co mocno odbiło się mobilności pretendenta do tytułu. Pojedynek zakończył się w 2 rundzie przez techniczny nokaut na Borrachinie. Adesanya udowodnił w tej walce przewagę swojej świetnej taktyki i techniki nad brutalną siłą Brazylijczyka.

Starcie dwóch mistrzów – czy to możliwe?

Israel Adesanya od pewnego czasu zapowiada chęć stoczenia pojedynku w wyższej kategorii wagowej. O walce mistrzów kategorii średniej i półciężkiej mówiło się gdy posiadaczem pasa kategorii do 93 kilogramów był jeszcze Jon Jones. Temat takiego starcia powrócił na konferencji prasowej po UFC 253. Jan Błachowicz został zapytany o to czy byłby zainteresowany walką z Israelem Adesanyą.

Czemu nie? Być może taka walka byłaby dla mnie interesująca. On już coś wspominał w wywiadach o takim starciu. Widzicie? Mamy kolejnego kandydata. Możemy spróbować. Jestem otwarty na taką propozycję.

Polak poprosił jednak żeby dać mu czas na odpoczynek i spędzenie z czasu z najbliższymi. Dopiero potem będzie myślał o następnym pojedynku.

Aktualnie oczekuję na przyjście na świat mojego syna. Dopiero po narodzinach będziemy mogli porozmawiać o następnej walce. Teraz jest czas aby odpocząć, świętować i cieszyć się z wygranej.

Z kim w następnej walce chcielibyście zobaczyć Jana Błachowicza?