Jan Błachowicz pod wrażeniem wiedzy Premiera o MMA: Odrobił zadanie domowe, albo jest fanem od dawna!
Świeżo upieczony mistrz UFC był gościem w ostatnim odcinku Magazynu Sportów Walki Koloseum. Jednym z tematów poruszonych podczas rozmowy była wizyta Cieszyńskiego Księcia w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego. Jak sam przyznał, Błachowicz był mocno zaskoczony zaproszeniem od szefa rządu.
Prowadzący program Łukasz Jurkowski spytał Błachowicza, czy spodziewał się zaproszenia od premiera Morawieckiego.
Zdziwiony byłeś, że dostałeś zaproszenie do gabinetu premiera?
Nowy mistrz UFC przyznał, że owszem, zaproszenie go zaskoczyło. Dodał też, że rozmowa przebiegała w miłej atmosferze
No byłem, nie spodziewałem się. Nie spodziewałem się takiego zaproszenia, ale fajnie, bardzo mi miło. Przyjąłem, byłem. Fajnie, że ludzie na takich stanowiskach zauważyli ten sukces, ten sport. To dla całej dyscypliny może być tylko na plus.
Jan Błachowicz politykiem?
Błachowicz przyznał, że jego spotkanie z Mateuszem Morawieckim to dobry znak dla mieszanych sztuk walki w Polsce. Być może w przyszłości wpłynie ono pozytywnie na rozwój MMA w naszym kraju.
Spotkanie było fajne, było miłe. Premier naprawdę wiedział o co chodzi, odrobił zadanie domowe albo jest fanem od jakiegoś dłuższego czasu. Naprawdę rozmawialiśmy chyba z 45 minut takiej ciągłej dyskusji o sporcie, o MMA także fajnie. Kto wie czy z tego spotkania na przyszłość dla dyscypliny nie urodzi się coś fajnego.
Myślałem, że powiesz dla mnie jako polityka. Ale spokojnie Janek masz mój głos [śmiech].
Stwierdził żartobliwie Juras
Jakiś urzędzik? Może sobie załatwię [śmiech].
Zobacz także:
”KSI” jest przekonany, że po dobrych przygotowaniach pokonałby legendarnego Tysona. To jest dopiero szaleństwo..
Miejmy nadzieje, że będzie nowy rywal i doczekamy się w tym roku debiutu Gamrota w UFC. Mateusz czeka i zapowiada, że jest gotowy na każde zastępstwo