Jan Błachowicz ostro odpowiada na słowa Cormiera: Rusz swój gruby tyłek i zapraszam do oktagonu!

Jan Błachowicz (27-8) ostro odpowiedział na słowa Daniela Cormiera (22-3). Amerykanin z jednej strony z szacunkiem, a z drugiej po raz kolejny wbija szpilkę pod adresem ”Cieszyńskiego Księcia”.

Jan Błachowicz ustanowił piękną historię w polskim MMA, ale nie tylko! 37-latek w sobotę podczas UFC 253 został nowym pełnoprawnym mistrzem kategorii półciężkiej. Polak w drugiej rundzie zdemolował Dominicka Reyesa (12-2). Podopieczny Roberta Jocza może aktualnie pochwalić się passą czterech zwycięstw z rzędu – w tym trzy efektownie zakończył przed czasem.

Jan Błachowicz ostro odpowiada Cormierowi!

Daniel Cormier (22-3) już nie pierwszy raz skrytykował naszego reprezentanta. Tym razem były mistrz w rozmowie z Arielem Helwanim ocenił szansę Janka w potencjalnym starciu z Jonem Jonesem (26-1).

Jon Jones pokonuje Błachowicza. Polak jest za wolny by wygrać z Jonem. Ludzie zapominają, że Jones ma dobrą szczękę. Możesz go w nią uderzyć, sam to nawet zrobiłem, wielu z nas zrobiło. Jeśli jednak Jan jest tak wolny, Jones go będzie rozbijał kawałek po kawałku. Jeśli sam walczyłbym teraz półciężkiej i ktoś zapytał czy stoczyłbym pojedynek z Błachowiczem odpowiedziałbym, że tak. Z całym szacunkiem, tak jak powiedziałeś, dla mnie to zaskoczenie. Gdy masz nagrania jak ludzie pokonują Błachowicza, zaczynasz myśleć, że możesz to samo zrobić. Jeśli jesteś takim facetem jak ja czy Jones, naturalnie też zaczynasz myśleć, że go pokonasz i dlatego Jon chce z nim walczyć.

Jan Błachowicz (27-8) ma już najwyraźniej tego dość i nie zamierza siedzieć cicho. Polak w mocnych słowach odpowiedział Cormierowi.

Hej Daniel! Jeśli masz tyle do powiedzenia na mój temat, to rusz swój gruby tyłek z kanapy i przyjdź do oktagonu! Nauczę cię trochę szacunku.