Jan Błachowicz o walce z Jonesem: Bardzo wierzę w ten pojedynek

Jan Błachowicz (24-8) jest obecnie sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej. Polak liczy na to, że wkrótce może dostać szansę walki o pas. Na ten moment nie ma jeszcze żadnych konkretnych informacji w tej sprawie.

W zeszłym miesiącu “Cieszyński Książę” poddał się zabiegowi, podczas którego naprawiono kontuzjowany łokieć. Jak przyznał zawodnik w rozmowie z Przemysławem Osiakiem z Przeglądu Sportowego, jest gotowy na powrót jeszcze w tym roku.

“Wolałbym grudzień, ale będę w stanie przygotować się także na listopad. Jestem w treningu, zapewne w tym tygodniu wrócę na matę. Łokieć jest już sprawny w 80 procentach.”

Polak wierzy, iż ewentualna walka z Jonem Jonesem (25-1, 1 N/C) mogłaby się odbyć. Błachowicz jest obecnie prawdopodobnie najbardziej prawdopodobnym pretendentem. Walki Dominicka Reyesa z Chrisem Weidmanem i Coreya Andersona z Johnnym Walkerem mogą jednak zmienić tę sytuację.

“Bardzo wierzę w ten pojedynek, ale pytanie, czy tę wiarę podzielają Dana White i sam Jon Jones. Czekają nas kolejne walki, być może ktoś wskoczy przede mnie w kolejce?”

Mistrz dywizji do 205 funtów po raz ostatni walczył na lipcowej gali UFC 239, gdzie niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Thiago Santosa (21-7). “Bones” chciałby stoczyć w tym roku jeszcze jedną walkę.

“Jones powiedział, że chce się bić w tym roku. Ale kto wie, czy UFC nie zorganizuje mu pojedynku na przykład w styczniu?

Błachowicz w rozmowie z dziennikarzem Przeglądu Sportowego zaznaczył, że na razie nie ma informacji na temat kolejnego pojedynku.

“Wszystko jest możliwe, UFC ma dużo możliwości. Sam chciałbym już coś wiedzieć na sto procent. Na razie jest cisza.”